|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silverola
Redakcja
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 16:43, 31 Gru 2009 Temat postu: Avatar |
|
|
Info: "Długo oczekiwany film Jamesa Camerona zrealizowany z wielkim rozmachem porównywalnym do Titanica. Szacowany budżet na poziomie 237 milionów dolarów daje mu trzecie miejsce pod tym względem w historii kina.
Avatar opowiada historię sparaliżowanego byłego komandosa, który dostaje szansę odzyskania zdrowego ciała. Musi jednak wziąć udział w specjalnym programie militarnym o nazwie Avatar. W rolach głównych między innymi Sam Worthington, Sigourney Weaver, Michelle Rodriguez.
Media na całym świecie ogłaszają, że Avatar będzie przełomem kina na miarę wprowadzenia w latach 20. dźwięku. Sam Cameron uważa, że będzie to film lepszy od samego Titanica."
Ja byłam w kinie na wersji analogowej. Myślę, że w 3D jeszcze lepiej to wygląda, ale i tak jestem oczarowana tym filmem. Prawie cały czas się coś działo. Były chyba nawet 2 momenty kiedy łzy mi do oczu napłynęły, a uwierzcie do wylewnych to ja nie należę Byłam całkowicie skupiona na filmie, jakbym to przeżywała osobiście, rzeczywistości nie było. Sala kinowa calusieńka była pełna, nawet pierwszy rząd. Uwielbiam ten film i nie wykluczone, że wybiorę się jeszcze raz. Chwała Camerono'owi za tą produkcję ^^
Chciałabym, abyście się wypowiadali zwłaszcza osoby, które miały okazję zobaczyć ten film w wersji 3D.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Child Of Bodom
Dark Moron
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka...
|
Wysłany: Czw 18:53, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja byłam w kinie na tym filmie i to w 3D.
Czy Mi sie podobał?
Ależ oczywiście, film naprawdę warty obejrzenia, także ruszać dupska i do kina moi drodzy. Dużo akcji, co lubię, bo przynajmniej nie miałam czasu się nudzić. A co do 3D, to na pewno ogląda sie to inaczej niż w normalnej wersji. Więcej nie ma co pisać... po prostu trzeba wybrać się i obejrzeć.
Ostatnio zmieniony przez Child Of Bodom dnia Czw 18:55, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiathomas
Upadła Gwiazda
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 15:12, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tez byłam dzisiaj na to w kinie:) Mi sie film podobał I o wiele lepszy niz "Titanic"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Dark Moron
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka...
|
Wysłany: Sob 22:03, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"Avatar" a "Titanic" to niebo a ziemia. Co ty tu w ogóle porównujesz? Toć to są dwie całkiem inne "bajki". Jedyne co je łączy to reżyser.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ockaa
Łapciuch
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 23:11, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie gosiathomas sugerowała się jakimś artykułem czy coś w tym stylu. Jako, że o 'Avatarze' jest teraz bardzo głośno, czytałam sporo wypowiedzi na temat tego filmu i jedna z nich porównywała go z 'Titanic`iem', głosząc, że 'Titanic' nie równa się z 'Avatarem'.Wg mnie jest to totalna bzdura, bo nie wiem na jakiej podstawie zostało to porównane. Inny rodzaj, inne wątki, jak napisała JackassLP- niebo i ziemia. Być może ktoś nie obejrzał uważnie filmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Child Of Bodom
Dark Moron
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka...
|
Wysłany: Nie 14:34, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ci co w gazetach porównują te dwa filmy też sie ch*ja znają, że tak powiem. Gdzie "titanic" a gdzie "avatar", no ludzie litości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiathomas
Upadła Gwiazda
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 16:15, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
JackassLP napisał: | "Avatar" a "Titanic" to niebo a ziemia. Co ty tu w ogóle porównujesz? Toć to są dwie całkiem inne "bajki". Jedyne co je łączy to reżyser. |
Ja nie porównywałam:) To była moja odpowiedz. I wcale nie czytałam recezji gazet o tym filmie. Co napisałam, to moja odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Sob 21:55, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety w analogu. Jeszcze w 3D zobaczę!
Świat piękny. Naprawdę mnie oczarował. Te kolory, natura, ta wizja Pandory, aż chciałoby się zostać takim Na'vi i tam żyć.
Film szybko zleciał, naprawdę. Wydawało mi się, że tak mało było, jeszcze tyle do oglądania, a tu już 60 minut, potem 90 itd.
Sam nie miał wiele do roboty. Zastanawiam się, czemu został wzięty do roli Jake'a. Przed kręceniem i w trakcie było wiadomo, że Avatar będzie hitem, a on jest raczej przeciętnym aktorem. No, ale gonić to. Przyznam, że im później tym ładniej wygląda, to chyba ta długość włosów ^^'
Szkoda mi było Trudy, może to przez to, że Michelle lubię? Hm. No i Grace, ale tu już za postać, ciekawa kobieta. Norm, grający go Joel bardzo naturalny, fajny i sympatyczny.
Mimo wszystko... Troszkę się zwiodłam. Nie chodzi o wizualne odczucia, które w 3D na pewno zapierają dech w piersiach, ale na jakiś głębszy sens tej historii. Że ludzie to świnie w stosunku do innych gatunków? To widziałam w Dystrykcie 9, gdzie chodziło im o poznanie krewetek (nie są tacy ładni jak Na'vi, ale cóż...), aby móc sterować ich bronią (znacznie gorszy to powód niż ratowanie własnej planety). Odczuwam pewien niedosyt.
Dałabym Oscara za zdjęcia i efekty specjalne. Najlepszy film dla byłej żony pana Camerona Kathryn Bigelow i jej The Hurt Locker.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|