Step Up

i_love_nick · Wysłany: Sob 15:23, 22 Mar 2008 Temat postu:

moje ulubione
missy elliot: shake your pom pom, chang a ling
t.pain: low
t-pain ft. teddy verseti-church

Doda_11 · Wysłany: Nie 16:40, 23 Mar 2008 Temat postu:

a co do piosenek to jeszcze lubie missy elliot chang a ling

pinia93

piosenki z filmu podobaja mis ie wszystkie

a sam film ogladalam z 10 razy!!! Very Happy

Doda_11

ja wiecej

adam sevani jest sliczny Smile

kto sie ze mna zgadza ??

pinia93

nom
ale Jonasow nikt nie przebije przynajmniej mam takie zdanie:P

KaRi

Adam ma boskie wlosy Smile

A jego taniec... cudo Very Happy

Doda_11

nom [link widoczny dla zalogowanych]
co zrobil na miley cyrus

0000

Tuli -..-

Jednak wole pierwsza część.Po prostu oczekiwałam lepszego efektu.

0000

hmm mogli by troche inąfabułe zrobić to fakt, ale te układy....mmmmm bezbłędne i głównie dlatego mi sie ten film podoba przez te układy taneczne

Silverola

Ten film jest super!Dziś leciała 1 właśnie przed chwilą skończyłam oglądać.Uwielbiam ten film! Very Happy

Bitzi

Ja szczerze mówiąc nie oglądałam bo nagrywałam na DVD więc później sobie obejrze, ale jak trochę patrzyłam to nawet fajny, a choreografia powala!!! Uwielbiam musicale, tylko szkoda że taki trochę hip hopowy był, bo nie lubię tej muzy ;(

olkka23

Badly

Zmieniłam nazwę tematu, żeby można było pisać o obu częściach SU.

Szczerze? Oglądałam tylko początek pierwszej i mi się odechciało. Tych tanecznych filmów jest od groma.

Olguncia

No niby tych tanecznych filmów jest od groma, ale mi się wydaje, że to jeden z najlepiej zrobionych tanecznych.
Szczególnie 2, bo 1 mi się tak średnio podobała. 2 miała taki bardziej młodzieżowy klimat. Najlepsza scena to oczywiście ta scena w deszczu.
Poza tym mówiłam już, że Moose jest śliczny?
I bardzo podoba mi się soundtrack z 2. Słuchałam tych piosenek non stop.

Badly

Skupiałam się na postaciach i tym, co przechodzą, a nie na tańcu, więc o tym wiele powiedzieć nie mogę. Postać Nory mnie momentami denerwowała, za to Skinny był świetny, aż mi go szkoda. Tańczący Tatum? O lol. Fajno, fajno. Było okej, choć ja się tak nie zachwycam. Dwójka już była naładowana tańcem, o wiele więcej niż w jedynce i powiem szczerze, że wolę, gdy tego jest mniej. Dwójka jest ewidentnie dla ludzi, którzy chcą pogapić się jak tańczą. Ja czekałam na koniec. Choć początek był fajny i… Koniec. Deszcz przyciągnął moją uwagę, dawał efekt. Głos Briany mnie denerwował. Szkoda, że musiała tyle mówić. Moose był fajny (jedno małe, ale… Gdy Sophie całuje Moose’a spójrzcie na jego czapeczkę, mówiąc dokładniej na daszek) i Monster mnie zauroczył ^^’
Krótko mówiąc wolę jedynkę i to chyba pod każdym względem, nawet odnośnie końcowego tupania (jeszcze jakby deszczyk był, mua!), a dwójeczka, no cóż… Za wysoko poprzeczkę postawiłam Razz