Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 0:32, 08 Lut 2009 Temat postu: Cukrzyca. |
|
|
Może i nie wiecie ale mam cukrzycę od roku.
Wiem, może i was to nie interesuje ale czasami lepiej jest się z kimś podzielic tym co mnie spotkało, Nicka i wielu ludzi, niekoniecznie dzieci.
Ta choroba jest jak potwór! Zżera wszystko od środka! Doprowadza do ciężkiego stanu ( męczy ) potem przygniata w najsłabszym momencie i rozgniata jak robaka! wiem to co napisałam jest drastyczne.. ale taka prawda.. oczywiscie jesli bedzie się dobrze prowadziło cukrzycę i dbało to tak się nie stanie.. w moim przypadku przez cukrzycę mam poniszczone nerki, gorszy wzrok, szybko się męczę, słabe naczynia krwionosne..
a prowadzę się dobrzę. Ale tak to już jest! Nick w piosence " a little bit longer" napisal " będę czekał na królestwo. " Drogi Nicku, ono przyjdzie ale miejmy nadzieję że jeszcze trochę pozwoli nam nasza trzecia matka - cukrzyca pochodzić po tym świecie i cieszyć się życiem. Tak naprawdę to powiem wam cos co ujełam w mojej piosence " łączy nas więź, której człowiek zdrowy nigdy nie zobaczy, nie poczuje ani nie doświadczy.. "
Zawsze drugiej osobie jest łatwiej mówić o czyichs problemach niż o jej własnych.. dlatego moi drodzy jesli macie już mówic o cukrzycy i o innych chorobach to nigdy nie mówcie " rozumiem cię " bo to najgorsze co może byc.. nigdy nie zrozumiecie chorego. Przepraszam jesli zasmieciłam forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Damaris
Ciemnogród
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NJ
|
Wysłany: Nie 2:07, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cukrzyca chcąc nie chcąc nie jest mi obecna i jak dla mnie w tym co napisałaś jest sporo pomalowane.Cukrzyca nie jest potworem a przyjaciółkom z którą trzeba żyć w ZGODZIE. Nie zabija - chyba że Ty zabijasz samego siebie.
Nie wiem ile prawdy w Twoim poście i czy piszesz o czymś o czym masz pojęcie czy o tym o czym myślisz że masz..
Jeśli jesteś chora to przegrywasz tylko i wyłącznie przez swoje nastawienie - Potwór.. to złe , oj bardzo złe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
balerinn
Ciemnogród
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:24, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A co ma Twoja cukrzyca wspólnego z "Wszystko o JB" ? Nie umiesz czytać czy co? Do wyżalania są inne tematy. Jeśli masz cukrzycę to zmień swoje nastawienie, a jeśli nie(bardziej w to wierzę) weź może napisz książkę, bo zmyślanie dobrze Ci idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
kathy988
Lama
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:45, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ej. Przestraszyłam się nie na żarty, bo boję się, że i ja mam cukrzycę. Ale nie chcę nawet o tym myśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 23:07, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie musisz isc odrazu do doktora żeby udowodnic czy faktycznie jestes chora.
Jesli często oddajesz mocz ( w moim przypadku oddawałam go raz na półgodziny)
pijesz litrami wodę lub inne napoje ( w moim przypadku piłam nawet jedną 5 litrówkę na dzień ) schudłas mimo iż jesz bardzo dużo, chociaż czasami też bywa że z powodu choroby mniej. ( schudłam 15 kg w niecały miesiąc ) ja miewałam też w nocy często, czasami dwa,trzy razy skurcze nóg. A jesli chodzi o to co napisałam wczesniej to z cukrzycą żyję jak z przyjaciółką i pogodziłam się z tym faktem że ją mam! Tylko chciałam wam napisac, że zazwyczaj cukrzyca poprostu niszczy nas od srodka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa1101
Ciemnogród
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 19:06, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
OMG! To ja czasami miewam te skurcze w nodze :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladywithweapon
Pomocna dłoń
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:39, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ludu....
Skurcze w nodze dobrze moga byc winikiem malego ruchu lub braku magnezu w organizmie. o.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 21:44, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No własnie, ja miałam skurcze w wyniku choroby. Wy możecie miec własnie z braku magnezu czy żelaza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
artless
Ciemnogród
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:29, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czytając niektóre wypowiedzi zastanawiam się, gdzie pewni ludzie zostawili mózg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kathy988
Lama
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:36, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
artless napisał: | Czytając niektóre wypowiedzi zastanawiam się, gdzie pewni ludzie zostawili mózg. |
to może sprecyzuj o co ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek
Guitar Master
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Wto 23:39, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Poruszyłem dzisiaj palcem u nogi. Nie miałem zamiaru nim ruszyć. Mam cukrzycę. Na pewno.
Wypiłem dzisiaj parę piw, po czym (logiczne) lałem raz na 15 minut. Mam cukrzycę. Na pewno.
Ludzie, trochę więcej myślenia, proszę o tak wiele?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Wto 23:55, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Abstrahując od tego tutaj, ja się wypowiem ogólnie.
Moja chrzestna jest pielęgniarką, więc sama widziała skutki zaniedbań ludzi, którzy wpakowali się w insulinę.
Czy jest taka straszna? Może początki. Mojej kumpeli tata ma cukrzycę i bierze insulinę 4 razy dziennie. Już się przyzwyczaił, a tyle lat z tym żyje.
Wydaje mi się, że to tak jak z innymi ludźmi, którzy są skazani na leki do końca życia.
Z każdą chorobą można żyć.
A takie podejście? W ogóle nie pomaga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kathy988
Lama
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 1:35, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Z jednym się chyba zgodzę - to zależy jakie kto ma podejście do całej tej choroby.
A ogólnie nt. cukrzycy nie chcę nic mówić, bo się nie znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 12:48, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież jak masz skurcze czy pijesz czesciej wode czy nie wiem co to nie musisz byc chora! Takie domysły nie pomagają, tylko bardziej szkodzą, najlepiej idz do doktora zamiast sie tak dreczyc. Ja sie przyzwyczaiłam do cukrzycy i w ogóle, tylko mówie że to męczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladywithweapon
Pomocna dłoń
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:17, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
paulinaa napisał: | Nie musisz isc odrazu do doktora żeby udowodnic czy faktycznie jestes chora.
|
Mysle, że to dokladna odpowiedz na pytanie 'o co chodzi z mozgiem ludzi'.
Boze. raz piszesz tak, a raz tak. Jak dla mnie zamęt i tyle. Jak się zle czujesz to idziesz do rodzicow, a potem jakby co to z nimi do doktora. Mysle, ze matka czy ojciec juz przezyli na tyle, ze będą w stanie powiedziec czy to stan przejsciowy u ciebie czy nie. omg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella-ash
Miss Graphic
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 22:57, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na serio. nie znam się na tym. Ale moja koleżanka z klasy ma cukrzycę. i gdyby mi nie powiedziała, ze jest chora w życiu bym się nie domyśliła. Raczej nie wszyscy sie chwalą :' Boże, jestem chora. Umieram!' Ona z tym normalnie żyje, nie rozpowiada tego wszystkim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 23:16, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Napisałam tak, bo chodziło mi o to że jak ma się ktos tak z tym męczyc i to go ma dręczyc to niech już lepiej idzie! Tak, teraz wszyscy niech myslą, że się chwalę i w ogóle! Cukrzycę traktuję jak normalną rzecz jeju! Nie zamierzam sie z tym kryc i udawac ze jestem zdrowa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
arRi
Pomocna dłoń
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:54, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja mama ma cukrzycę.
No i hm...
Nic.
Sprawdza cukier, chodzi na badania.
Żyje normalnie, tylko nie je słodyczy ;>
Nie jest zaawansowana, taka jakby to ująć... "lekka" cukrzyca właśnie.
No i nie mówi, że ta choroba ją zżera.
Żyje normalnie, jak wcześniej ;>
Paulinaaa no okey możesz nie chwalić się, że jestes chora.
Chociaż temat jaki załozyłaś i treść Twojej wypowiedzi mówi całkiem co innego.
Ale ok.
Powiedzmy, że się nie chwalisz.
Że nie ubolewasz nad swoim losem itd.
A więc po co temat założony jest w ogole ;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinaa
Ciemnogród
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 12:43, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A tak w ogóle to chyba musicie sobie znaleźć w słowniku co to znaczy słowo "chwalić się", bo wydaję mi się że połowa z was nie wie niestety.
Na prawde jest się czym chwalić! Ja nie mogę, napisałam to bo chciałam wam troche przekazać na ten temat! Ale jeśli wy tego nie rozumiecie, no to sorry.
Ja nie będę się przed wami tłumaczyć, bo jesteście dla mnie noo.. nikim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|