Lans bauns i szpan .

Umuzykalniona .

Postanowiłam założyć taki temat bo wydaje mi się , że warto o tym pogadać .
U Was w szkole napeweno istnieje takie coś .
Każdy z Was usłyszał takie słowa jak :
- lans
- bauns
- lansiara
- lansiarz
- lansować się
- szpanier
- szpanować
Uważacie że to coś dobrego ?
Czy wręcz złego ?
Lanser - Osoba, która przez swój wygląd potrafi przyciągnąć uwagę innych. Lanser nie zawsze jest odbierany pozytywnie przez otoczenie (wtedy nazywany jest raczej pozerem). Prawdziwy lanser jest osobą nietuzinkową, lubiącą znajdować się w centrum zainteresowania. Istnieje bardzo dużo rodzajów i miejsc do lansu jednak nie każdy może być lanserem (zależy to raczej od charakteru i pieniędzy), bo nie można lansować się kiepskimi ciuchami albo podróbami markowych sprzętów.
Moim zdaniem .
Yhm . Nic nie mam do lansiarzy .
To ich styl bycia .

ISayNo

Spotkałam się i czasami sama jak kogoś widzę to tak powiem, że ale 'lansiara' czy 'lansiarz' idzie, ale cóż mnie to więcej obchodzi. Jednak już teraz się tak nie zwraca na to uwagi, bo wiele osób lansuje się tak, że są podobni do innych.
Sama jestem stworzona dla lansu, baunsu i ostrego transu.
Żartuje Smile

Janet

Ja nie zwracam na to uwagi, ponieważ sama nieraz taka jestem...
Lubie się ubierać w dobrych i markowych sklepach, ale to wszystko zależy też od tego kto ile ma kasy... Very Happy

Niektórzy tak właśnie nazywają ludzi tylko dlatego, że im zazdroszczą...

balerinn

'lans bauns' itp. to nie jest nic złego. Że niby pozer, czy coś.. Już nie! Ja sama żartuję ze znajomymi "idziemy się polansować po mieście' i raczej oznacza to zabawę, a nie śmianie się z kogoś, że ma niemarkowe ubranie. No bez przesady! Chociaż nie jest prawdą, że lansować się można tylko, kiedy ma się pieniądze. Znam kilka osób, które nie są bogate, a się lansują. Myślę, że większość używająca tych słów ma na myśli znaczenie zabawy, wygłupów itp.

crazy_muffin

Zalezy tez o jaki lans chodzi ;p
Nie mam nic do markowych ubran czy gadzetow, ale przeszkadzaja mi ludzie, ktorzy chca szpanowac za wszelka cene ;/

kathy988

ha! lans i bauns.. taaa xD

Nie lubię lanserów, ale znam kilku. I nie mam zamiaru wchodzić w bliższe kontakty..

Dla mnie lansik jest taki dziecinny. Co mnie obchodzi co kto nosi??

Przecież nie patrzę człowiekowi na metkę jak go poznaję, nie?

A co do mojego "lansu' to... tylko tak dla zgrywy. ze znajomymi..ale nigdy na serio.

Emilia

Z tym byciem 'lanserem'. Ja tego bym stylem bycia raczej nie nazwała. Jeżeli już (przynajmniej u mnie) mówi się tak na osoby, które swoim zachowaniem i ubraniami podkreślają swoją 'markowość'. Typu "wow, jestem super mam buty pumy, kurtkę addidasa i bling bling za trylion"

Bezmienna. · Wysłany: Śro 18:10, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ta ignoruję takie osoby, bo najczęsciej trafiają sie tylko same debilki barbie i inne słitaśne dziewczynki, które chcą się popisać... haha głupotą.