Obrączka czystosci.

Bitzi

Ja też zaznaczyłam TAK i to wcale nie ze względu na to że Jonasi je noszą i że ja też po prostu tak chciałam. Wcześniej już sobie tak po prostu postanowiałam. No więc dlaczego tak: nie spieszy mi się, w taki sposób można sprawdzić czy to naprawdę jest ten jedyny i czy to prawdziwa miłość, a nie jakieś tam zabawianko czy coś. No bo można sprawdzić czy facet cię kocha i chcę z tobą być, czy tylko chce cię przelecieć albo coś. Nie mówię że tak we wszystkich związkach jest. A poza tym tak jest nieraz lepiej dla obojga i szczęśliwsze życie mają ponoć. A zresztą w naszym świecie wszystko kręci się wokół seksu: reklamy, w normalniejszych filmach nawet. W szkole niektórzy jakieś zboczone mają skojarzenia jak na lekcjach coś robimy i wykonujemy. Jednym zdaniem: po prostu nie chcę tak żyć, ale akceptuje zdanie, którzy zaznaczyli "nie" no bo każdy ma swoje zdanie.

Ladywithweapon · Wysłany: Nie 23:03, 08 Mar 2009 Temat postu:

Wydje na jakąs zapatrzoną może w religie itp., ale po ostatnich rekolekcjach zmieniłam swój pogląd. /tz. obrączki dalej bym nie założyła, bo seks dla mnie prywatna sprawa/
Diakon, który prowadził u nas rekolekcje powiedział : 'Przecież każdy z was chciałby, aby "moj mąż", "moja żona", była czysta. Jest w nas pragnienie bycia tym pierwszym, dla drugiej osoby.'

Dał tym mi wiele do myślenia. Z tego strony, pierscienie nie były jeszcze przez nikogo przemyślane.

Bella-ash

Hmm..ostatnio mój ulubiony temat ;D Może ogólnie o czystości przed ślubem. Bo temat jest 'obrączka ...' ale sądzę, że nie napiszę tylko o obrączce ;P Uważam czystość do ślubu za coś normalnego. Jeśli ktoś mówi, że jest dziewicą, prawiczkiem, wszyscy się na niego dziwnie patrzą. A właśnie powinno być na odwrót. Ktoś kto puszcza się na prawo i lewo, współżyje z każdą dziewczyną/chłopakiem jest dziwny. Nie szanuje swojego własnego ciała, które jest Świątynią. Nie szanuje swojej najcenniejszej 'rzeczy'. Po 2. Chyba najwspanialszym prezentem dla swojej ukochanej osoby będzie ofiarować siebie: czystą. Coś czego jeszcze nikt nie zrobił. To jest dopiero akt prawdziwej miłości. A jeśli facet/kobieta nie chce czekać, to nie jest prawdziwa miłość. "Miłość cierpliwa jest" (1Kor 13,4)
W USA jest ruch 'True love waits'. U nas jest Ruch Czystych Serc np,. lub hmm..jak to nazwać...W każdym bądź razie istnieje coś takiego jak pierścień bł. Karoliny Kózkównej. W sanktuarium w zabawie można zakupić taki pierścień z lilią. Ja osobiście nie posiadam, ale przyrzekłam sobie wytrwać w postanowieniu czystości i może kiedyś pojadę do Zabawy Wink