Pogaduchy x)

TaInna

No to już wiesz.

Badly

Moja oprawa chyba mówi wszystko ^^'
Jestem po pierwszym sezonie Dextera. Tylko 12 odcinków. Szkoda. Zastanawiam się czy tematu nowego nie założyć dla niego Razz

Zobaczymy.
Zauroczył mnie po pierwszym odcinku, swoją zrytą psychiką z niewyjaśnionych przyczyn, tym, że to jego przybrany ojciec go uczył jak zabijać i jest pierwszym dobrym/złym (wasz wybór) bohaterem, który... nie rozumie seksu i nie wie co się z tym niesie, bo dla niego to obrzydliwe i poniżające. Popłakałam się ze śmiechu xD Srsly. Każdy normalny człowiek jest z związku i co zrobił Dexter? Wziął sobie Ritę "uszkodzoną" kobietę, która seksu na pewno chcieć nie będzie. Był zbyt dobrym chłopcem...
O dziwo od razu zgadłam kto jest mordercą od samochodu-chłodziarki. Od pierwszego momentu, gdy się pojawił na ekranie! Ja nie wiem jak tego dokonałam! xD Niestety tego jak jest ważny dla Dextera dowiedziałam się z filmwebu i ostatni odcinek bardzo smutny i wielkie współczucie dla Dexa. Przynajmniej wiadomo za co ma taką psychikę powaloną. Och... Psychiatra mu pomógł, ogarniacie? Pomógł mu w kwestii seksu. Zadziwiające. 8 odcinek mocno dla dorosłych. W sumie jeśli oglądacie Californication to ten odcinek możecie tym bardziej.
Co mi się najbardziej podobało? Ten uśmiech na twarzy, gdy Dexter zorientował się, że Perry nie jest tym mordercą. Bajka! I jeszcze jak rąbnął Paulowi patelką xD Kwik! W sumie jestem ciekawa co Rita teraz zrobi (2 sezon się zassysa!)
O ile dobrze pamiętam to od złomowiska (albo od psychiatry) nikogo nie zabił. Szkoda, lubię jak zabija.

Wynaturzam się, ja wiem. Nie wiem po co. Chyba dlatego, że mi się notki pisać nie chce na bloga teraz, ale i tak to wkleję później xD

Och! Dodam, że rozstałam się z moją pościelą i wymieniłam ją na nową. To straszne. Rok temu popruła mi się poszewka od kołdry, a teraz od poduszki. Po 17 latach przyszła zmiana. Aż się wzruszyłam. Moje jeżyki...

ISayNo

non stop ta sama pościel lat 17? omatko! Very Happy

a tej wypowiedzi nie chciałaś napisać w dziale "kultura"? pewnie nie, ale tak na wszelki wypadek się pytam heh ;d

no to jak Badly się chwali filmami to ja się pochwalę, że już od 5 dni jestem kurde fri człowiek, bez żadnych nałogów. bez przypsu, co? Very Happy

Badly

Miałam tylko wymienianą jak do prania szła xD Moje jeżyki były ze mną zawsze!
Ta... Założyłabym w subforum Seriale, ale mi się nie chciało... Może później.

Od 5 dni? Ła! Jakich nałogów?

ISayNo

ah, myślałam, że bez prania 17 lat haha ;D

już dzisiaj cały tydzień, jejeje! generalnie ze wszystkich nałogów, ale głównie od fajur ;D

Badly

Nie osłabiaj mnie...

Moja koleżanka też rzuciła, ale po 5 tygodniach pękła. Czytaj: ktoś ją poważnie wkurzył i na ENEMEFie na każdej przerwie była na fajce. Synek ma po 4literach, bo to jego wina! Dawał jej fajki! Ćwok.
Trzymam kciuki ;]

Olguncia

No trzymamy kciuki, trzymamy. Smile

Będzie dobrze.

Ale w ogóle ja nie wiem co jest przyjemnego w paleniu..

Badly

BOMBA! Najpierw tracę płyty na Dextera (nie marudzę!), a teraz chyba zacznę na True Blood!
Zauważyłam szał na Alexandera Skarsgarda, ale postanowiłam być twarda i nie ruszać czegoś na co jest mania, bo ja też wpadnę. Ostatnio od koleżanki pożyczyłam "Martwy aż do zmroku" i przeczytałam. Było o wampirach. Co myślę o książce to napiszę w odpowiednim temacie, ale... Dzisiaj wpadam na popcornera i co? Maznęli o Alexie no to z ciekawości pytkam! I co widzę? Filmik z youtube'a, a w tytule "Bill/Sookie/Eric" to się zainteresowałam, bo w książce też były takie imiona i kręciło to się wokół Sookie! Pykam na filmwebie i co?! Jak bum cyk cyk! Na podstawie książki! No i co ja mam teraz zrobić? No oglądać! Niech to szlag jasny trafi -.-"

ISayNo

jakto synek jej dawał fajki? czyj synek? ;d

Powiedz mi Badly do jakiej Ty szkoły chodzić, że Ty się nie uczysz a filmy oglądasz? też do niej pójdę.

Badly

Synek, mój brat. Nazywamy go Synek, więc z dużej proszę xD

Chodzę do technikum budowlanego. I teraz praktycznie w ogóle filmów nie oglądam. Raczej seriale, bo są krótsze. Do obejrzenia mi się zrobiła cała lista filmów z czego jestem bardzo niezadowolona.
Poza tym ja się nigdy nie uczę. Moja nauka na budownictwo i konstrukcje (miałam z nim w poniedziałek i we wtorek klasówki) to czytanie w domu przez max półtorej godziny materiału, potem przez 20 minut w pociągi i między lekcjami i w trakcie lekcji (choć to też nie zawsze). Nie każdy musi zakuwać po n godzin, żeby się nauczyć czegoś Razz

Child Of Bodom

Wiem, że pewnie to co napiszę gó**o was obchodzi, ale tyle mojego co napiszę ^^
Otóż parę rzeczy z mojego życia codziennego:
Szkoła, powrót zapewne jak dla większości jest ciężki... w ogóle jednym wielkim paradoksem jest to, że za 2 tygodnie mam już ferie, więc jaki sens w przyłażeniu na te 14 dni?
A teraz inna bajka, otóż z zespołem mamy do piątku czas aby przygotować 3 piosenki na WOŚP, masakra trochę, bo mało czasu. Dzisiaj ćwiczyliśmy "Białą Flagę" Republiki i no wyszło super, a refren to obróciliśmy o 180 stopni, a może nawet więcej. Całkowicie inna bajka. Chłopaki kazali Mi się drzeć, ale udało Mi sie wynegocjować łagodniejszy refren, aczkolwiek nie jest jakiś znowu super łagodny.
I moja kumpela chyba szykuje sie do opuszczenia nas, wiec chyba zostanę sama z chłopakami, ale fajni są, więc będzie spoko.
No i to by było na tyle.

Badly

Powrót był baaardzo ciężki. Ja miałam w sumie prawie 3 tygodnie wolnego, ale tego badziewia od czwartku do niedzieli nie liczę, bo choroba mi dała we znaki (jak polazłam na wigilię do szkoły to masakra jakaś potem o.O). Spanie od 1-4 w nocy do 11-13 (im dalszy dzień tym późniejsze kładzenie się i wstawanie) tym gorzej było dzisiaj. Polazłam po 2 spać (Dexter ważna rzecz! Dzisiaj dwa ostatnie odcinki 4 sezonu obejrzałam OMFL!!! Chcę już wrzesień i piąty sezon! NATYCHMIAST!) i wstałam przed 7. Oczy mnie piekły, spać mi się chciało. Masakra. Już mi się nie chce xD

Ferie masz za dwa tygodnie? O jaaa... A ja mam ostatni termin -.-" Od 15-28 lutego -.-"

Coś mi o WOŚP wspominałaś.
Jakieś nagrania mieć będziesz? Albo coś z próby masz? Kij z jakością. Chcemy usłyszeć! Prawdaaa?
Dasz radę.

Matko jak patrzem na twoje animki... A Ryan z Chesterem na nartach. Kwik! xD

Child Of Bodom

No za dwa tygodnie i to jest taka chujnia z patatajnią, że głowa mała. Ale ferie mam zajęte, bo próby ^^ I wreszcie za coś swojego się weźmiemy, niach niach ^^
Co do nagrań, to nie posiadam tych z Republiką, ale mam "jest taki dzień", kopia pozostawia sobie wiele do życzenia, ale słyszałaś to, wiec przestań, bo i tak na forum raczej sie nie odważę pokazać.

Badly

Łeeee... Ja bym wolała coś więcej, a nie tylko tamto.
Czemu na forum nie? Ktoś cię zje?

Child Of Bodom

Próbowaliśmy dzisiaj nagrać coś, ale była lipa, więc zrezygnowaliśmy. Ale postaramy się coś nagrać w najbliższym czasie. Może już coś naszego... who knows.
Na forum nie, bo... bo.. bo.. no bo nie, wiem, że to nie jest wytłumaczenie, ale po prostu nie chcę.

Badly

No to ja czekam na coś waszego.
To cię najwyżej ludzie na privie będą męczyć... O.

LUDU! Potrzebna mi osoba, która uczy się niemieckiego i trochę umie. Wiecie co może znaczyć "ziegenficker"? Ja się już za szukanie biorę.

Child Of Bodom

No to czekaj, ale to dopiero w ferie najszybciej. Może wcześniej Republika.
A co do męczenia, to tyle ich co Mnie pomęczą.

Badly

Muahaha! To ja czekam. Koło miesiąca jeszcze wytrzymam.

Mam podejrzenia co do tego słówka, a że Church to Church... Matko niektórzy nie powinni dostawać translatorów, bo głupoty wymyślają xD

Child Of Bodom

No, ale pamiętaj, że Ja nic nie obiecuję.
A'propos, dzisiaj mieliśmy nagrywać, ale wredna babka od polaka przyszła i nagadała, ze nie możemy grac, bo oni mają radę, a vice dyr uległ jej pomimo iż pozwolił nam grać. I nie mieliśmy próby, przez co mam nadmiar niespożytej energii i jebie Mnie ostro po bani. Ale jutro nagramy na aparat.
Dzisiaj na przerwie graliśmy i moje dwie kumpele były w kanciapie... heh myślałam że nie zaśpiewam, bo jak zobaczyłam ich miny jak graliśmy, to Mi sie śmiać niemiłosiernie chciało. Ale wytrzymała, jednak tylko dlatego, że rzadko na nie patrzyłam.
W ogóle to chłopaki potyrali Mi banie tymi piosenkami, a "mamona" to tak Mi się wgrała, że głowa boli xD

Badly

Jackass, wafelki fajne ;]

Jestem wk*rwiona.
Czemu? Bo nie dostanę płytki Julien-K w Polsce.
Jasna cholera!
Mam teraz ochotę do Stanów się wybrać. Tak. Tylko po płytę. Jak coś naprawdę chcę to tego u nas nie dostanę >.< Ku.wa.
Jestem załamana.
Kupiłabym na ebay'u, ale się kuźwa boję, że mi gdzieś utknie na granicy i będzie tak, że uj-wi-kiedy-ją-dostanę.
Świat mnie nienawidzi.
Radowałam się, że chłopaki już mają 4 utwory i wtedy mnie trzasnęło, że powinnam mieć ich płytę, no to się napaliłam, miałam zamiar oszczędzać. Polazłam do empiku i media marktu spytać się, ale w końcu z gościem z MM doszliśmy do wniosku, że nie mają dystrybutora na Polskę (nie miał ich w systemie w ogóle). No to oklapłam totalnie.
Płakać mi się chciało, bo nie mam "Death to Analog", a teraz mi się płakać chce, bo w Polskich sklepach nie dostanę.
Kufa!
To jest jeden z tych momentów, gdy chcę powiedzieć, że na wsi żyjemy >.<