Zmierzch

Badly

Nie lubię was xD

Rząd 14 miejsce 3 (mała sala, przedostatni rząd, więc mniejszy niż reszta, czyli miałam prawie środek xD).

Nie czytałam książki, więc nie wiedziałam czego się spodziewać.
Poczekałam, aż się rozkręci.
Oczywiście pełne zażenowanie z mojej strony, gdy pierwszy raz na ekranie pojawił się Robert Pattinson. Chryste... Miałam tak jak Ola, piski, brawa i Bóg wie co tam było jeszcze. Na szczęście nie tylko ja pomyślałam "zamknijcie się".
Fajnie, że można było się zaśmiać (te dziewczyny to nawet za głośno, a nawet w momentach, w których się zastanawiałam "co tu śmiesznego?"). Generalnie, to ja myślałam, że skoro oni mają ten swój romans, to ja pomyślę tak jak w HSM i Zanessowych scenach "matko... Niech ktoś przewinie". A tu? Miło i fajnie.
Oczywiście od razu tak nie było xD Ha! Trochę tak dziwnie było, gdy te sceny i sytuacja się tak zmieniały. Tutaj kilka minut o tym, a potem pyk i co innego. Z lekka mnie to denerwowało i stwierdziłam, że jak tak dalej będzie i przypominać zlepek filmików na YT to ja nie wiem xD Ale w końcu jakoś się to zazębiało.
To jak Ed ją uratował przed zmiażdżeniem było chyba kluczową sceną, w której już myślałam "fajny ten film, muszę sobie ściągnąć i może jeszcze raz pójść do kina, ale w czasie premiery'.
Myślałam, że padnę przy pocałunku "nie ruszaj się" LOL xD
A ten dom Cullenów... Wypas.
W ogóle to byłam zaskoczona. Nie wiedziałam, że w tym mieście są inne wampiry i sobie zaczęłam wyobrażać jak Ed może zabić ludzia O.o
To polowanie na Jamesa... Jak ona dała się zaciągnąć do tej sali baletowej to od razu pomyślałam (nawet wtedy, gdy dzwonił) "ty głupia ruro". Czemu one wsie takie naiwne?
Ach postać Edwarda... Chyba nie będę inna i też się nim pozachwycam. On taki kochany *.*
Robert w tej roli był świetny. Baaardzo mnie się podobał.
I takim minusem dla mojej psychiki i ogólnego fazowania jest jedno: lubię facetów w koszulach. Go było tam za dużo w koszuli xD

Jak już mówiłam: nie lubię was.
Naczytałam się, poszłam do kina z ciekawości i całkowicie neutralna do tego wszystkiego, a teraz? Nie lubię was xD

Ogólne wnioski? Film mi się podobał i nie żałuję tych 14zł.

Mam nadzieję, że byłam obiektywna xD

Rząd 14 miejsce 3 xD

Ladywithweapon

Przekupili mnie tym cholernym telefonem !

Odbije sobie i jak glupia powiem bratu, ze ide na 2 lub 3 razy na seans podczas premiery. A niech rodzinka się glupio patrzy.

Film w sumie widzialam juz 2tyg temu ;D (jak chcesz Badly to ci link do pobrania moge przeslac, bo gdzies mam). Ach. Duze pomalowane oczy Edzia. Nie moge się doczekac ;d
A jak napisy?
Zapewne smialy się wtedy, kiedy ty nie wiedzialas o co chodzi XD Zapewne smiech mial podloze w ksiązce.
Jakbys przeczytala ksiązke to bys czula nie dosyt. Ja czuje (chce więcej Emetta XD)
Jak dla mnie scena baletowa byla zarazem za slaba, a zarazem przesadzona.

Uwielbiam moment kiedy Edzio i Bella przyjezdzaja do szkoly razem ;D I ten jego powstrzymywany usmieszek jak odbija te jablko.

Mnie irytowalo jedno : podobno wampiry sie poruszaja bezszelestwnie, a jak Alice z Jazz zeskakuja z drzewa to sluchac odlos uderzenia stop o ziemie. Mija się to z ksiązka.

______
Ja film oglądalam tylko po angielsku. A jak nasze polskie napisy? Widzialam zwiastun i wiem, ze to jeden wielki smiech.
Ja chyba caly fim bym przesiedziala smiejąc się XD

Badly

Być może to wina też tego, że nie czytałam.
Ale po przeczytaniu HP, a potem obejrzeniu filmów, stwierdziłam, że tym razem wolę na odwrót i się nie zawieść.

Napisy jak zawsze xD

justasparrow

No to ja was uśmiadomie Very Happy

Właśnie wróciłam Very Happy

Jeśli czytaliście książkę to ostrzegam film wam się nie spodoba
Nie byłam jeszcze na żadnym filmie w którym tak zmasakrowali książkę...
Boże "Głupia Owca"
Najgorsza scena jak on jej pokazuje że błyszczy się w słońcu!
Uwaga!! To się działo za szkołą <lol2>
I erick jest chińczykiem... i w ogóle
Film zarąbiście śmieszny! Najlepsza komedia ostatnich czasów!
Oczywiście i tak mi się podobał i sprzyjemnością w niedzielę pójdę jeszcze raz Very Happy

Ale naprawdę najgorzej zmasakrowali tę scenę na polanie...boo..
Nie było żadnej polany. Lasek za szkołą rzadzi!!
I w ogóle hahaha...Boże chce mi się śmiać Very Happy

Ladywithweapon

xkate_jonas_twilightx

ja godzinę temu wróciłam z kina
i moim zdaniem było super, co prawda mało było z książki,
ale i tak mi się podobało Smile

jutro ide jeszcze raz Very Happy

justasparrow

Nie no mi się podoba Very Happy

Ale i tak uważam że książkę zmasakrowali Very Happy

Edzio jak małpka po drzewach biega Very Happy

Albo Edzio w słońcu <lol2> To było boskie Very Happy

xkate_jonas_twilightx

justasparrow

Haha...Ale jak stał w tym słońcu to najpierw myślałam że on się spocił Very Happy

I nasz dialog na całe kino:
Edward: Pokaże ci co się dzieje ze mną w słońcu [...}
Ja: No co? Poci się
Mój kumpel:Kurde co w tym dziwnego...Też się pocę w słońcu
Ale i tak ogółem to film oceniam 9/10 Very Happy

zyskał 2 punkty za dwie ostatnie piosenki Very Happy

Linkin Park- Leave out all the rest
Paramore- Decode
Aha...No i scena pocałunku zmiażdżyła Very Happy

"Nie ruszaj się!
Stój prosto"
Pomijając oczywiście to że ona siedziała Very Happy

Ale Edward był boooski!

Carla

uwielbiam i film i całą serię ksiażek

Adrianek46

Ktora ksiazka to pierwszy tom
Ta
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy ta
[link widoczny dla zalogowanych]

Prosze pomozcie

Ladywithweapon

I jedna i druga to ta sama.

Wydawnicwto dolnoślaskie z okazji premiery filmu wypuscilo inna wersje okładki z aktorami. Treścia się nie rozni.

Bezmienna.

Jestem zauroczona tą Sagą.
Jest boska. Nie wiem, nie umiem jej opisac.
Moim zdaniem film trochę mnie zawiódł
Jak można kilka scen wziac w jedną i opuścic jak dla mnie najważniejsze momenty?
Jednak film ratuję ścieżka dźwiękowa oraz scena gry w baseball.
Oraz scena finałowa na balu oraz w sali baletowej. Ogólnie film oceniam 8/10
natomiast całą sagę 9,5/10
A jaka najnudniejsza częśc? Ksieżyc w nowiu. Denerwuje mnie postac Jacoba... Wtrynia sie tam gdzie nie powinien i wg. mnie on jest takim charakterem czarnym, który chce zniszczyc zwiazek Edwarda i Belli.

Janet

Ja najpierwsz oglądalam film, ale nieraz nie wiedziałam o co chodzi i mi koleżanka musiałam mówić, czemu to, czemu tak itp. Teraz już wiem, kończę czytać "Zmierzch" i zaczynam kolejne części:p Ta książka strasznie wciąga;]]

Bezmienna.

Każdą częśc przerobiłam w jeden dzień właściwie w nie spełna 6 godz.
Właśnie czytam drugi raz całą sagę.
I ponawiam to, ze film odorobinke zawiódł.

Bitzi

Jestem teraz akurat na tym rozdziale w Zmierzchu co Bella ma uratować mamę przed tym Jamesem. O.O aż się boję, przy tym czytaniu tak mi serce waliło, aż teraz wali. Nie wiem co będzie dalej ale się jeszcze dziś dowiem, muszę.

Książka jest świetna, najlepsza jaką w życiu czytałam

Jonas_Sister..xD

Poczytałam trochę o niej na necie i uznałam że musi być ciekawa..
kupiłam, przeczytałam...... BOSKAAA...

Adrianek46

Przeczytalem Jest świaetna Very Happy

Suprer i wogole Bardzo mi sie podoba

POLECAM Very Happy

Silverola

Wczoraj ją przeczytałam jest CUDNA Smile

Bardzo mi się podobał ten rozdział z Jemsem w tej sali tanecznej.Oh emocje były i napięcie nic mnie tak jeszcze nie wciagneło jak to.I ten Edward...Oczywiście do kina idę Very Happy

młotek

Oczywiście Młotuś nie mogła iść na przedpremierę i nie wytrzymała do premiery, więc załatwiła sobie film na laptopiku i obejrzała już 4 razy.
Na początku mnie przeraziło, że jest tyle odbiegnięć od książki i mnóstwo scen, które "nie miały" prawa bytu, ale później stwierdziłam, że przynajmniej fajnie urozmaicają coś co już znam właściwie na pamięć. Smile

No i najlepsze dwa teksty:
Edwarda "What if I am a bad guy?"
i
Rosalie "My Monkeyman" xD