Zmierzch

Ladywithweapon

Na dvd ma byc podobno 20 wyciętych scen.

Widzialam kawalek wyciętej łąki. no i szkoda, ze tego nie dali, bo w ksiązce byl to jeden z lepszych fragmentow, a w filmie zepsuli. oszzz.

Olaa

też coś takiego słyszałam. wycięte sceny. tylko ja czytałam że 12 ich będzie. no ale czym więcej tym lepiej ;D

Badly

Za co mają niby sceny wycinać?
Ogłupieli?

Dodam, że w sobotę idę jeszcze raz xD
Zdałoby się w końcu ten Zmierzch przeczytać xD

Ladywithweapon

Badly, bo wycinali do filmu.

Czyli tak jak zawsze. Zaloze się, ze jak dadzą wszystko to film przynajmniej z pol godziny dluzszy będzie.

/Badly jak chcesz to moge ci 20s z sceny na lące wyslac, bo mam kulisy i jest troche. /

Silverola

/a mogła byś mi tez wysłać?/

Zgadzam się scena na łące była jedną z lepszych momentów w książce i naprawdę ci ludzie ogupieli,żeby takie sceny wycinać.

Olaa

ja mam nadzieje że będzie scena z grupą krwi na biologii.
według mnie jedna z fajniejszych w książce.
no i troche mi jej brakowało w filmie.

Bitzi

Ja najbardziej uwielbiam rozdziały, w którym ten James Bellę chciał sprowadzić w pułapkę i na nią zapolować. No i ta wyprawa do Seattle było fajna Smile

Badly

Chcę sceny!

Olaa

wiem. to nie o tą scene mi chodzi ;D
mogłabym napisać, dokładniej ale to będzie ewidentny spoiler.
pozostaje tylko czekać na zmierzch na DVD.

Ladywithweapon

Olaa raczej nie powiesz jak to będzie wyglądalo w filmie tylko w ksiące, która jest wydana, więc spoiler nie będzie.

Badly w ksiące bylo tak:
Bella i Edzio juz gadali i w ogole. /początki/. On poszedl na wagary, a ona na biologie. Okazalo się, ze na bilogii mieli badac grupe krwi. I Bella, kiedy poczyla krew zle się poczula i ktostam ją odprowadzil. W czasie tego 'odprowadzania' do pielęgiarki Bella się polozyla na ziemi /bo zimna/ i nagle się Edzio pojawil i ją na rękach do pielęgniarki zaniosl. No itp. Potem ją do domu odwiozl.
No i ona jeszcze nie widziala, ze on wampir ^^

Bardzo ogolnikowo. acz sa tam dosc fajne dialogi /wyglądalo to tak, jakby ciągnąl twoje zwloki do lasu, zeby je zakopac XD/

Agata168

a ja sobie go normalnie dziś obejrzałam. nie ma innego słowa niż - zajebisty. No kurde.. ten film mnie powalił.;D Kocham go ;D

gosiathomas

Byłam dzisiaj na tym filmie:) I powiem wam.... PODOBAŁO MI SIĘ!. Film genialny. I teraz sie uzalezniłam tak jak wy na ten film:)

Bitzi

Ja nie byłam na premierze i chyba już nie pójdę do kina na Zmierzch bo nie mam z kim, jak wszyscy znajomi szli to ja siedziałam na zajęciach muzycznych w szkole Sad

Ale jakoś wytrzymam, w necie widziałam ale mi się aż tak nie spodobało jak książka. Edward mi odpowiadał, ale Bella nie za bardzo. Mi chyba już minęła nawet obsesja na temat Zmierzchu xD a miałam taką minimalną i to jeszcze na punkcie książki a nie filmu

Ladywithweapon

Bitzionline jesli wolisz Edzia to w necie krązy 12 odcinkow Zmierzchu pisanych przez Edzia. Przyznam, ze tam pisarka juz pokazala jakis poziom.
Wszyscy mają nadzieje, ze mimo mowienia, ze tego nie skonczy, bo 12 odcinkow jest w necie wszyscy licza na cos innego.

No mamy nadzieje ;d

Olaa

ja też jestem pełna pozytywnych myśli co do Midnight Sun. Mam nadzieje że S.Meyer się jednak zdecyduje to wydać. Bo całkiem fajnie mi się to czytało.

Dżołanna

ja przeczytałam wszyskie 4 części, na film to poszłam na pokaz przedpremierowy XD i teraz oglądam go codziennie, Midnight Sun to przeczytałam 12 rozdziałów i już nie mogę się doczekać kiedy zdecyduje się ją wydać!

Badly

Jak już mówiłam wcześniej: nie lubię was xD
To było po tym jak polazłam z ciekawości na przedpremierę.
Po dzisiejszym powiem tylko: naprawdę was nie lubię xD
Jestem zarażona.
Tak, tak.
Już wyjaśniam czemu.
Nudziłam się cholernie pomagając ciotce i tacie, więc koło północy polazłam po płytę i w przerwach od pisania (czyli często) wzięłam się za czytanie Zmierzchu właśnie. Wciągnęłam się. Do 2, bo kazali mi iść spać. Czułam jedno: nie chcę przerywać czytania. Jejciu, jejciu. Zupełnie tak jakbym czytała Pottera. Nie musiałam jeść, nie musiałam chodzić do wc, nie musiałam nic, oprócz zmieniania pozycji przy czytaniu i co jakiś czas przecierać oczy. W końcu ekran laptopa to nie to samo, co czytanie samej książki, nie?
Przede wszystkim nie miałam tego uczucia "kiedy koniec?", "ile mi jeszcze brakuje?", po tym gdy obejrzałam najpierw film, a potem wzięłam się za książkę. Wiedziałam co się będzie działo, czytałam w napięciu. Aż dziw, że przy tylu opisach mi poszło tak szybko (przed chwilą skończyłam xD). Jakoś mi tak lekko szło. Tylko w jednym momencie nie bardzo. Przy opisie tego jak w Bellę miało auto przypierdzielić. Ten moment wzięłam dwa razy. Za cholerę nie mogę się połapać w opisie sytuacji xD
Edwarda wręcz kocham. Pomimo tych jego zmian nastroju jak u kobiety w ciąży xD
Alice uwielbiam.
W ferie wezmę się za "Księżyc w nowiu" i "Zaćmienie".

Jeja xD Już 28 zł wydałam na Zmierzch (2 razy kino xD Nie liczę oczywiście prowiantu xD), a szykuje mi się jeszcze 30, bo książkę też chcę xD Wiem, że będę wracać do niej.

To wsio wasza wina xD

Olaa

Ladywithweapon

HAHAHA!

BADLY. mowilam ;p tego nie wolno nie pokochac ;p XD

Badly