Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Pią 20:47, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja jak poszłam do kina na New Moon pokochałam sagę jeszcze bardziej ! Kiedyś nie chciało mi się czytać książki, bo uważałam, że jest nudna. A teraz będę kończyć pierwszą część, a potem czas na drugą. ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Sob 13:28, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czemu uważałaś ją za nudną?
Jeszcze jedno: jak myślicie Kristen się poprawiła? Wg mnie nie. Robert niestety więcej cierpienia na twarzy (Chris, dlaczego?! >.<)... Ale za to Ashley tak jakoś lepiej.
Ostatnio zmieniony przez Badly dnia Sob 13:30, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Nie 16:44, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Może dlatego, bo nie miałam chęci jej przeczytać . Gdy czytałam początek, a chyba w każdej książce wprowadzenie jest nudne to nie chciało mi się czytać dalej . A przecież wystarczą tylko dobre chęci.
Co masz na myśli mówiąc czy Kristen się poprawiła ? Masz na myśli jej aktorstwo ? Jeśli o to chodzi sądze, że poradziła Sobie z filmem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Nie 17:25, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak chodzi mi o aktorstwo.
Dla mnie Kristen ogółem jest marna. Nawet bardzo. Ale sceny z Taylorem jej nawet nieźle wyszły. Ogółem jest taka sama jak w Twilight. Chyba przy Eclipse już nie wspominając o BD (jeśli i tu będzie trząść głową, mrugać i mieć ciągle otwarte usta to lecę do LA i zatłukę ją pierwszą lepszą rzeczą) nie będę zbyt wiele od niej wymagać.
Co nie zmienia faktu, że Chrisa zabiję
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Nie 17:58, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A o jakiego Chrisa chodzi . ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Nie 23:22, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Reżysera New Moon. Zrobił ten sam błąd co Cathy. Pozwolił Robertowi wyrazić swój ogromny ból i rozdarcie. Ja rozumiem, Edward był rozdarty, ale na litość boską... Dajcie mu trochę odpocząć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Pon 14:55, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aha, o reżysera . Tak, Edward strasznie był rozwarty . Zgadzam się z Tobą .
Ostatnio zmieniony przez happyrainbow. dnia Pon 14:56, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Ciemnogród
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 20:14, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to Kristen nie grała jakoś specjalnie. prawda, sceny z Jacobem całkiem fajne ale ogólnie nieciekawie. no i jak krzyczała przez sen to jakoś tak sztucznie mi to wyglądało
no i ten wiecznie smutny Edward mnie trochę denerwował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Pon 20:58, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie bardziej Edward w książce denerwuje . xD
Wywyższa się nad Bellą trochę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Wto 20:13, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie on się nie wywyższa. Bellę uważa za kogoś cudownego, boskiego, mógł ją nosić na rękach, ubóstwiać, chciał dla niej najlepiej, a siebie uważał za potwora.
Coś musiałaś źle zinterpretować.
Mnie osobiście Bella wkurzała, nie raz miałam ochotę rąbnąć ją w łeb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Wto 21:21, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No to może inaczej. Edward mnie trochę tym też wkurzał, że jak mówisz ubóstwiał się nad Bellą jakby ona byłaby jakimś Bogiem. : p
Mnie nie wkurzała. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoAśka
Redaktor specjalny
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:30, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
oglądałam sobie przed chwilą na komputerze i cóż.... no muszę powiedzieć, że całkiem fajne to było ;]. znacznie bardziej podobało mi się od 1 części.
za mało Roberta było jak dla mnie. czuję niedosyt.
a Kristen? to już nie ta bella z 1 części... w 2 jakoś wyładniała, wykobieciała... nie wiem... w każdym razie podobała mi się ;]. chociaż grała no... e... kiepsko trochę.. ;p
Ashley.. ojej... tej to wgl nie poznałam. strasznie się zmieniła przez rok czasu... O.O pozytywnie!
Taylor... jak ściął włosy to mi się podobał xD. wcześniej nie. no ale nie żebym sie nim zachwycała teraz czy coś...
generalnie film fajny. można zobaczyć ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Badly
Your Master
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from L.A. street team xD
|
Wysłany: Czw 23:18, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Z Ashley to taka sprawa jest, że... W ogóle się zmieniać nie powinna, ale cóż...
Popieram! Taylor lepiej wygląda w krótkich! Ze znajomą się spierałam w tej kwestii.
Widzę, że nie tylko ja uważam, iż Kristen kiepsko grała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Śro 19:43, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, Taylorowi do twarzy w krótkich.
Teraz ma taką fajną czuprynkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacia
Ciemnogród
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 17:57, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt Taylor lepiej wygląda w krótkich włosach. Jak dla mnie to rola Belli jest bardzo okrojona. Czytając Zmierzch zapewne zauważyliście, że ona co chwile się przerwaca i tak dlaej a w filmie?? W filmie przerwaca się tylko poto abyśmy nie mówli, że ona się nie potyka. Ashley... Wydaje mi się, że świetnie pasuje do roli Alis (zapomniałam jak się pisze). A włosy ścieła. Nie wygląda źle. Jak dla mnie spoko. Oba filmy były w dolnej granicy oceny o nazwie dobry. Księżyc w nowiu był lepszy, ale to jeszcze nie to. Ludzie bardzo fajnie reagowali jak byłam na tym w kinie gdy Jackob zdją koszulke było głośne AHHHHHHHHHH. Gdy była wlaka z Volutri ktoś sie zaśmiał cała sala rżała ze śmiechu. Uważam, ze końcówka mogła być nie zrozumiała dla osoby nie czytającej książki. Troche musiałyśmy z przyjaciółką objaśniać tej trzeciej, która jej nie czytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Czw 19:23, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mówi się Alis, ale Alice. XD
I też nie Jackob, ale Jacob. XD
Tak, w książce i filmie taka oferma z Belli.
Ja wolę pierwszą część, bo miała ten klimat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacia
Ciemnogród
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 20:08, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
trudno dyskutować o gustach to rzecz względna. Jeden lubi róże inny stokrotki. Ja wolę drugą część. Była zrobione znacznie lepiej. W lepszej jakości i bardziej oddawała klimat książki. Wszystko co istotne było ukazane. I nie nudziłam się przez cały film Na zmierzchu było ciekawe ostatnie 15 minut i to dla tego, że pilnie musiałam do WC. natomiast w KwN były momenty mniej ciekawe, ale mogę powiedzieć, że cały film coś się działo, a w zmierzchu tylko Bella i Edward biegali wokół siebie. Nie było to tak fajne jak książka, ale mimo to obejrzalam 5 razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
happyrainbow.
Ciemnogród
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie.
|
Wysłany: Czw 23:03, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale na "Księżyc w Nowiu" Nie muszę narzekać.
Też mi się podobał... Lecz jak mówiłam wcześniej wolę pierwszą część, a o gustach się nie dyskutuje. Masz racje, że każdy lubi coś innego.
Według mnie "Zmierzch" był lepszy od drugiej kontynuacji nie tylko z klimatem, ale też z muzyką. Wiecie, Linkin Park, Paramore... W drugiej według mnie tylko kilka nadają się do filmu.
Ostatnio zmieniony przez happyrainbow. dnia Czw 23:04, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pacia
Ciemnogród
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:18, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie wmuzyka się nie wsłuchiwałam. Za nim poszłam do kina czytałam księżyc w nowiu kilka razy wiec gdy coś mi się nie zgadzało komentowałam to. Tak więc średnio słyszałam muzyke
|
|
Powrót do góry |
|
|
olu$
Łapciuch
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Śro 19:30, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam do Was pytanie..
Znalazłam takie zdjęcie :
[link widoczny dla zalogowanych]
Po przeczytaniu Przed Świtem dochodzę do wniosku, że to jest fragment gdy Bella jest już wampirem i biegną na polowanie.
Czy Przed Świtem jest zekranizowane ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|