Harry Potter

Gość

Nie no... toż to jest totalni załamujące! nie ma tematu o harrym? Teraz już jest. Co myślcie o kultowym cyklu? Którą postać lubiliście? Jaki jest wasz ulubiony tom?

Ladywithweapon

Jakos nie zwrocilam na to uwagi.

Dzis niestety cos w stanie nie jestem cos sensownego napisac oprócz tego, ze filmy to zwyczajne klapy.

A teraz najglusza prawda:
HP czytalam ze 100razy. Mowie szczerze. I nie potrafie nic o nim napisac. Sama się siebie boje.

Maciek

Książki czytałem, jak byłem młodszy to jakoś taka zawalista pasja do tego itd. teraz odnoszę się z sympatią, ale filmy to dno kompletne. Lepiej, gdyby nie było ich wcale.

kathy988

przeczytałam 5 części.. szósta stoi od wieków, ale jakoś jej nie tknęłam.. siódmej nie mam

Ladywithweapon

No to jak dla mnie nie przeczytalas 2najlepszych części HP.

ISayNo

Miałam książki z 4 częśćiami. Nigdy ich nie czytałam, tylko wszyscy pożyczali ode mnie hehe. I po kilku latach je sprzedałam. Very Happy

Jeśli chodzi o film to kilka miesięcu temu miałam oglądać z koleżankami którąś z najnowszych części to po prostu błagałam je, żebyśmy nie oglądały, bo to gówno.
Ale jak włączyły to nawet nawet ciekawe. Razz

Olaa

cóż ja mogę powiedzieć. może dlatego że Harry był pierwszą książką którą przeczytałam, to mam taki sentyment do niej. i też przeczytałam ponat 50 razy każdą. chociaż fragmenty na poprawę nastroju.

a co do filmu to lepiej nie będę się wypowiadała, bo mogłabym już się nie powstrzymać i opis tej tandety zająłby o wiele za dużo miejsca . xD

Badly

Harry to była moja pierwsza książka, którą przeczytałam od dechy do dechy O.O
Nie lubiłam czytać, a on mnie skłonił do czytania.
Wszystko przeczytane i baaardzo często wracam.
Najlepsi są bliźniacy i Luna ^^

Filmy? Na początku niby okej, potem już gorzej, końcówka to tylko fajne efekty... Najgorsza rzecz w ekranizacji Harry'ego? Skracali, zmieniali, to co było w książce. Jeśli ktoś nie czytał, to go nie razi np. to, że to nie Cho powiedziała, gdzie GD się ukrywa i ćwiczy, a jej przyjaciółka. To jest okropne. Fuj i be, ale i tak pójdę na kolejną część. W kinie dobrze się ogląda. Pomijając dubbing xD

Ladywithweapon

Ja w sumie nic nie pamiętam z filmow. Nie potrafie ich zapamiętac.
Zawsze oglądając co chwile stwierdzam, ze 'tyle pominęli'.

Dziś przypomnialam sobie 7część. Uznalam, ze ta książka jest jedna z tych, ktora zachęca mlodziez do czytania. Ja dzięki niej pokochalam taki swiat fantastyki, w ktorym się swietnie odnajduje podczas czytania.
Autorka miala wyobraznie i pomysl, ktorego jej zazdroszcze. Teraz kazde fantastyczne dzielo będzie porownywane do HP. Taka kolej rzeczy. Książki odnosly wielki sukces.
Podoba mi się ten slogan, ktory jest napisany na kazdym egzeplarzu na ostatnej stronie. Lubie jak ksiązke lączy jakies jedno zdanie.

7czesc ma byc podzielona na 2części. 2 filmy to zarazem więcej kasy, a zarazem moze im się uda oddac chociaz odrobine tej 7czesci książki, w ktorej akcji nie brakuje.

_martyna_

Z Harrego Pottera przeczytałam tylko pięć części. To była do niedawna moja ulubiona książka Smile

Filmy były takie sobie. Ale i tak zawsze chętnie je oglądam.

Najfajniejszy jest chyba Ron. Zawsze mu się coś przytrafia śmiesznego.

Ladywithweapon

A w 7czesci bylo fajnie.
Ron i Hermiona się calują, a Harry krzyczy :
-Ej, jest wojna!

zawsze się z tego smieje ;D

Badly

Zastanawiam się, jak pokażą pogrzeb Dumbledore'a. Mam nadzieję, że go nie spie... Bo będę wściekła. Naprawdę.

7 tom podzielony na dwie? Hmm... Dużo się dzieje, owszem. Już widzę tą walkę o Hogwart *.* Tyle efektów, które im ogólnie świetnie wychodzą.

Ach i och.

Widzieliście zwiastun do 6 tomu? ;]

Ladywithweapon

Tak...

popuszczali,pouszczali i koniec.

Ogolem zwiastun taki sobie jak dla mnie - cholernie duzo napisow, a malo jakis obrazow z filmu.

młotek

"Harry Potter"- pierwszą część przeczytałam, bo wszyscy czytali.
Zaciekawiło mnie do tego stopnia, że przeczytałam wszystkie.
Najlepsze są dwie ostatnie.
Moje ulubione postaci to: Fred i George oraz Snape i .... Malfoy'owie. Wink

Bliźniacy mnie rozbrajają swoimi wygłupami, a kiedy czytałam 7 część to mało sie nie poryczałam kiedy Fred zginął.
Snape- jak go nie kochać? Toć ideał faceta: tłuste, długie włosy, mroczny i tajemniczy typ. Wink

Malfoy'owie- rodzina egoistów z wrodzonym poczuciem wyższości- przynajmniej jest się z czego pośmiać.
Jeżeli chodzi o filmy z serii "Pottera" to na początku byłam nimi mega zafascynowana, no ale miałam 12 lat i byłam strasznie nakręcona na książkę i naiwna co do tego, że film będzie równie wartościowy. A teraz, obejrzeć mogę, ale z wielką rezerwą i przymkniętym okiem co do jakości przekazu.

Alexzis

ja przeczytałam wszystkie części po sto razy... oprócz siódmej bo nie miałam czasu czytać kolejny raz xD moją ulubioną częścią jest HP i Zakon feniksa Very Happy

no i jak dla mnie tylko dwie pierwsze części filmów były godne uwagi, bo w kolejnych zbyt dużo pozmieniali i poskracali...

Ladywithweapon

Tak sobie mysle, ze ludzom naprawdę się film HP podoba.
Tylko jest jeden waruenk, zeby on sę podobał : nie sięgac po ksiązke.

Wiadomo, ze kazda część HP jest za dluga, aby ją dokladnie przedstawic w filmie, ale najwazniejsze fakty moglyby pozostac. A nie dodawac cos nowego, co calkowcie zmienialo sens filmu.

Uwielbiam kazda ksiązke, bo kazda zawiera opisy, ktore są rzeczywiscie ciekawe. Nie usypiają czlowieka, a zarazem wolno sobie wszystko wyobrazic. Dodatkowo mozemy poznac charaktery i zachowania kazdego z poszczegolnych bohaterow.
Zawsze zwracalam uwagę na ministrow magii i kazdego magicznego 'politka'. Bardzo lubilam te postacie, bo autorka potrafila oddac rzeczywistosc w jakiej się znajdowali i jakie drcyzje w związku z tym podejmowali. Nic nie jest naciągane.
Pisarka doskonale zgrala ze sobą swiat magii. Ludzie, ktorzy potrafią stworzyc taki 'drugi' swiat podziwiam i cenie.
Czy Harry Potter jest wart tego calego sukcesu? Tak. Jak najbardziej.
Czy warto bylo koczowac na 7część cala noc pod księgarnią ? Tak. Jak najbardziej.
(osobiscie nie koczowalam. po co mam zarywac noc skoro pojde rani i kupie to samo co inni XD).

Kazda z części mnie czyms pociąga. Podoba mi się to, ze kazda ksiązka jest przygotowaniem czytlenika do walki, ktora odbywa się na koniec. Kazdy poznaje podstawy i psychologie bitwy. Nie jest to jakies nagle wydarzenie. A najlepsze jest to, ze nikt naprawdę nie moze przewidzec co się stanie za chwile. Caly czas jest zaskoczenie. Niby po przeczytaniu jest oczywiste wszystko, ale kiedy się czyta nikt nie jest swiadom gdzie odbędzie się bitwa i jak będzie przebiegac (dajmy 3część hp.nigdy nie pomyslalam o Wrzeszczącej chacie, jako o miejscu w ktorym moze odbyc się kulminacyjny punkt ksiązki. a potem jak wyszli i przemiana Lupina.czytelnik mysli : teraz będzie wszystko ok, a tu nagle bach).

Cala seria w pewnym momencie byla takim tchnieniem mojego zycia. Potrafilam nie spac, a nią czytac. Wiem, ze za 10lat tez będę do niej wracac. Wiem, ze te ksiązki zawsze znajdą miejsce w mojej domowej bibloteczce, jako te, ktore w mlodosci byly mi naprawdę bliskie.

justasparrow

A ja naprawdę kocham te ksiązki Very Happy

Po prostu to są jedne z moich ulubionych Very Happy

Nawet już nie liczę ile razy czytałam wszystkie Smile

Jak to moja przyjaciółka powiedziała "To jest świat w którym większość chciałaby żyć"
A najlepiej było w nocy na premierze w Empiku Very Happy

I ten test Smile

Przynajmniej zaoszczędziłam 40 zł bo ją wygrałam Very Happy

Ale po prostu KOCHAM Harrego Very Happy

[Pownie że Zmierzch lepszy, ale tylko trochę]

kittylena

A więc ksiażki HP są moimi ulubionymi. ^^
Przczytałam wszystkie części po kilka razy. Very Happy

Nie wiem co jest w nich takiego co mnie ciągnie, ale kiedy sięgne po te ksiażki to niemogę sie od nich oderwać. ^^

Nic sęsowniejszego na dzień dzisiejszy nie napisze..

Stella

ja jak jeszcze nie przeczytałam żadnej części,to film mi sie podobał.
teraz to kompletne DNO.(film)

Alexzis

ponoć 7 cześć filmu ma być podzielona na dwie części Very Happy

i dobrze, przynajmniej więcej szczegółów pokażą Very Happy