Lady GaGa

kathy988

niezłe ma piosenki... Poker Face i Just Dance wpadają w ucho xD

Stella

Nawet ją lubię...Gra fajną muzykę, no i wogóle jest jak dla mnie O.K

Bella-ash

Sczerze? Nie lubię. Nie jest jeszcze aż tak sławna a jakie ma sesje! Uwierzcie, robiłam z nią nagłówek i na zdjeciach miała jakieś majtki z wielkimi wcieciami i dla mnie zachowuje się jak wieeelka gwiazda.

Ami

Olguncia

Jako osoby to nie lubię, ale piosenki już tak. Szczególnie te jej wolniejsze "Brown Eyes" i "Wish you were here" mi się podobają. No i te jej największe hity.

Ale gdybym miała wybierać-Aguilera lepsza.

gosiathomas

Piosenki ok. Ale jej samej nie lubię....

Angie93

Jej nie lubie ;/
Pierwsze utwory - OOO nie.
Kurde ale 3 mi się podobają ;D<- Love game, Paparazzi, i Eh Eh ;D

Kasiek

lubię jej piosenki. takie wpadające w ucho. najbardziej LoveGame i Paparazzi.
ściągnęłam ostatnio jej płytę i fajna jest. ;d
ale jako osoba ? nieee. jest strasznie 'dziwna'.

JBFanka

Ja jej lubię, ale jej piosenki są nawet fajne Smile

Poker Face słuchałam tyle razy że teraz mnie głowa boli jak to słyszę :/ Paparazzi też fajne i Just Dance...i tyle.

TaInna

Podobają mi się tylko jej niektóre piosenki (np. Poker Face, Love Game, Just Dance, Paparazzi). Niedawno nawet jej osobę lubiłam za niepowtarzalny styl, ale teraz twierdzę, że jest ona po prostu żałosna. Teraz już ze swoim stylem przesadza. Ale to tylko moje skromne zdanie.

happyrainbow.

Ma bardzo bujną wyobraźnię i sposób w jaki się ubiera. Niektórzy tego u niej nie lubią, ale mi nawet się to podoba. Dziewczyna się wyróżnia.

Najbardziej podoba mi się piosenka "Bad Romanse" i "Poker Face" , "Just Dance" , "LoveGame". Ogólnie to mam jej jedną płytę. ; - )

Badly

Stefani... Przemogłam się i nie zważając na to jak bardzo irytuje mnie jej medialna i wizualna otoczka zassałam angielską wersję The Fame.
Zaskoczył mnie jej miły głos. Nie miałam ochoty wywalić radia przez okno, gdy ją usłyszałam. Uciekła mi sprzed oczu jej twarz i po prostu, bez uprzedzeń wysłuchałam.
Po którymś tam razie słuchania tej płyty w "LoveGame", w refrenie słyszę głos koleżanki (kiedyś śpiewała i mam ją wyrytą w pamięci), a najbardziej mi się podoba "Beautiful Dirty Rich", nie wiem z jakiej przyczyny. W "Poker Face" jakbym słyszała Dr Albana (RedOne idzie do sprawdzenia). Tia... Dziwne dla mnie było to, że nie ma tam góra dwóch spokojnych utworów. Pozory mylą.
Przyznam, że w Gossip Girl zaskoczyła mnie normalnym wyglądem.

Jednak, gdy wracam do rzeczywistości i serwisów plotkarskich pukam się w czoło i nie mogę uwierzyć, że pozwala na takie rzeczy i robi z siebie początkowo kogoś oryginalnego wyglądem, a z czasem po prostu dziwaczkę z jeszcze gorszym wizerunkiem.