High School Musical: Love & Friendship

olu$ · Wysłany: Wto 16:20, 10 Mar 2009 Temat postu:

/ale jazda jakaś... dałyście czadu/

P.O: Witam Panią. Mam dla Pani nie zbyt dobrą wiadomość.
Gabriela ma niedomykalność zastawiki mitralnej.
Są dwie metody leczenia. lekami lub operacyjnie.
Leki musiałaby brać do końca życia, a operacja może raz na zawsze rozwiązać problem z jej sercem. Więc musi pani zdecydować.

A i podobno Troy Bolton to chłopak Gabrieli czy tak ?
Czy ma pani jakiś kontakt z jego rodzicami ?
Bo muszą wyrazić zgodę na odwyk.

Silverola · Wysłany: Wto 18:09, 10 Mar 2009 Temat postu:

M.G: *szok**mdleje*

/Normalnie może ostudzimy atmosferę? xD/

olu$ · Wysłany: Wto 20:10, 10 Mar 2009 Temat postu:

/ ale jak ? Very Happy

/
p.o : halo proszę pani ! (klepie po twarzy)
do pielengniarki.
proszę przywiezdz wózek.

Bitzi · Wysłany: Wto 20:29, 10 Mar 2009 Temat postu:

P: Proszę dać jej trochę tlenu, to pewnie chwilowe, z szoku. *kładzie ją na krzesło*

olu$ · Wysłany: Wto 20:43, 10 Mar 2009 Temat postu:

/pani montez się budzi/

P.O: moze damy pani jakies tabletki na uspokojenie ?

Silverola · Wysłany: Wto 21:44, 10 Mar 2009 Temat postu:

M.G: Ja już nie wytrzymuje! Nawpieprzałam się dzisiaj 2 kilo golonki moja córka otarła się o śmierć i jedna z najważniejszych osób mojej córki jakąś heroine zarzył ! Prosze zadzwonić po rodziców Troy'a bo nie wytrzymam*głęboko odycha i podaje numer do rodziców*

olu$ · Wysłany: Wto 22:02, 10 Mar 2009 Temat postu:

P.O: Natychmiast dzwonimy.
Niech Pani idzie do domu i odpocznie, będziemy panią informować na bierząco.

/Ale dałaś z tą golonką Smile

dlaczego akurat golonka? Very Happy

)

A i proszę Panią, niech się pani zastanowi nad metoda leczenia Gabrieli.

Silverola · Wysłany: Śro 17:25, 11 Mar 2009 Temat postu:

M.G:Nie! Ja nigdzie się stąd nie ruszam!

/a bo jej nie lubię xD/

olu$ · Wysłany: Śro 21:21, 11 Mar 2009 Temat postu:

/no.. szczera chociaz jestes, bo to tak jak ja Smile

/

p.o: naprwadę, to był długi i męczący dzień, niech pani idzie się przespać, a rano porozmawiamy dobrze ?

Silverola · Wysłany: Śro 21:57, 11 Mar 2009 Temat postu:

M.G: Nie! Nu Nu! Bo ci znowu zemdleję! *kiwa paluchem*

olu$ · Wysłany: Śro 22:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

P.o: niech pani mnie nie straszy [śmiech].
No to może da się pani zaprosić do naszego szpitalnego bufetu na kawe ?

Bitzi · Wysłany: Czw 16:27, 12 Mar 2009 Temat postu:

P: Przepraszam że muszę przerwać, ale został pan poproszony na odział ortopedyczny. *patrzy w stronę mamy Gabi*Mogę kogoś zawołać, żeby się panią zajął ?

/jeszcze jakiś romans by się zrobił xD/

olu$ · Wysłany: Czw 17:35, 12 Mar 2009 Temat postu:

/ no o to chodziło Very Happy

/

P.O : No dobrze... to do zobaczenia pani montez.
Tak, i niech pani zawoła kogoś aby ktoś zajął się panią [wskazuje na montez]

Silverola · Wysłany: Czw 17:43, 12 Mar 2009 Temat postu:

M.G: *idzie do bufetu sama bo tak jej wygodniej i tam spotyka przyjaciółkę Mariolkę* O cześć! Jak dobrze,że jesteś!

[Ha! Szatan ze mnie psuje wasze plany!] ;]

olu$ · Wysłany: Czw 17:45, 12 Mar 2009 Temat postu:

/buu ! Olka z ciebie to zuooo Very Happy

, ja będe krejzolką Mariolką Very Happy

/

Mariola: Cześć ! I co u Gabi ?

Silverola · Wysłany: Czw 17:48, 12 Mar 2009 Temat postu:

M.G: To ty już wiesz?! o.o

olu$ · Wysłany: Czw 18:35, 12 Mar 2009 Temat postu:

Mariola: No.. dowiedziałam się od rodziców Troya

Silverola · Wysłany: Czw 20:41, 12 Mar 2009 Temat postu:

M.G: No ale co jak?! Oni już tu są?!

olu$ · Wysłany: Czw 22:01, 12 Mar 2009 Temat postu:

Mariola: tak od 30 min.

/ to kto był mamą czy tam tatą troya ?/

Bitzi · Wysłany: Pią 13:48, 13 Mar 2009 Temat postu:

/ja chce być tatą Troya!!!xD a mamą niech któraś z was będzie/

*Rodzice Troya przechodzą obok Marioli i Pani Montez*

T.T: Dzień dobry! Musimy pogadać z panią o tym wszystkim i o Gabrielli i Troyu... *życzliwe spojrzenie*