Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BarBasia
Ciemnogród
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 16:38, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ten rodzaj cukrzycy który on ma nie jet uleczalny. Jest inny rodzaj który właśnie da się leczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Soullea
Ciemnogród
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ulicy sezamkowej .
|
Wysłany: Wto 17:00, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nadzieję w sensie, że da sobie z tą chorobą radę, nie podda się w walce z nią.
O to mi chodziło ; ]].
|
|
Powrót do góry |
|
|
ockaa
Łapciuch
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 15:58, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wlasnie sobie zamowilam nieśmiertelniki. to takie blaszki z wytlaczanymi napisami. jedna bedzie z napisem `A little bit longer and I`ll be fine` a druga w napisem `NICK J` xD beda gotowe na piatek. nie moge sie doczekac xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga_bee
Ciemnogród
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 22:58, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie co bardzo żal mi Nicka . Dobre jest to że sie nie poddaje i walczy z chorobą I że pomaga również dziecią walczyć z cukrzycą
Ostatnio zmieniony przez aga_bee dnia Wto 22:59, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bitzi
Legenda Sapania
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:20, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja przez to że Nick ma cukrzyca to jakoś inaczej go nie traktuje. Oczywiście współczuje mu, ale z chorobą trzeba sobie jakoś radzić i tyle. Połowa z nas ma jakąś chorobę, ja można powiedzieć że też mam chorobę (ale nie cukrzyce)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladywithweapon
Pomocna dłoń
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:34, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ile z was tak bardzo blisko się spotkaly z cukrzyca. Moja kolezanka ma (prawdopodobnie) i nie chce się przebadać. Gada, ze sobie coś ubzduralysmy.
No wybaczcie. Schudla, chodzi przemęczona, jak zle glupi budyn to ma ręce jak balony, ostatnio podobno z braku cukru w kosciele zaczęly się jej ręce trzęść.
No i najwaznejsze : jej ojciec umarl i mial ckurzyce. Nie leczyl - trzustka wysiadla.
Ale i tak patrząc na nią to wiem, ze wolno zyc z cukrzycą. Tylko trzeba ją kontrolowac.
Nick kontroluje więc nie sądzę, aby mial z nią problemy. Poznal swoj organizm.
Rozumiem - jakas ciezsza nieuleczana choroba, przez ktorą nasz stan z dnia na dzien jest coraz gorszy - wolno naprawdę mocno wspolczuc. Ale on się czuje dobrze, gra i zapewne dozyje setki, czego mu zycze
Ja sama nigdy nie mysle o jego cukrzycy - ma, bo ma, ale nie on pierwszy. No i wszyscy z tym zyja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda_JB
Legenda Sapania
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 2956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:23, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moja babcia ma cukrzyce .. wiem ile to znaczy ..
i ja go naprawdę podziwiam, że z tym wszystkim daje sobie rade .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bitzi
Legenda Sapania
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:43, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moja ciocia zmarła przez cukrzyce, więc wiem co to znaczy ta choroba, po prostu zasnęła i się nie obudziła. Przez tą cukrzycę wiele się traci ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
balerinn
Ciemnogród
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 20:50, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moja ciocia i prababcia i wujek mają cukrzycę .
wiem co to znaczy b. dobrze .
najpierw mojej babci odcięli palce, jak się okazało, że nic to nie dało, odcięli nogi do kolan . teraz, moja ciocia musi wszystko za nią robić . dosłownie.
miejmy nadzieję, że Nick będzie się pilnował i będzie mógł normalnie funkcjonować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladywithweapon
Pomocna dłoń
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:47, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No widze, ze jednak mialyscie stycznosc.
Tak... tylko uswiadomcie sobie, ze on ma sztab lekarzy, ktorzy czuwają nad nim calą dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ISayNo
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy.
|
Wysłany: Czw 23:22, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
I nawet gdyby coś mu się stało [czego nie życzę ani dla niego ani dla nikogo innego] to i tak od razu będzie pierwszy w kolejce w szpitalu, przychodni czy jak u nich to tam się zwie tak jak było z 'chorobą' u jego psa..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella-ash
Miss Graphic
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 22:12, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nick jest na pewno rozsądny i kontroluje swoją chorobę, więc taka opcja nie ma prawa zaistnieć!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa1101
Ciemnogród
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie!
Ckrzyca to jeszcze nie koniec świata.
Pozatym jeśli Nick będzie o siebie dbał i kontrolował chorobę to nic mu się nie stanie.
I pewnie będzie żył dłużej niż my
|
|
Powrót do góry |
|
|
balerinn
Ciemnogród
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 20:29, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ewa1101 napisał: | I pewnie będzie żył dłużej niż my |
no nie przesadzajmy . xdd
Tak pomyślałam...
Wszyscy tak mu współczujemy i w ogóle, a gdybym była na jego miejscu to nie chciało by mi się o tym tak dużo gadać. On chyba lubi, bo te wszystkie zbiórki pieniędzy etc. Przez swoją chorobę pomaga wielu ludziom - to jest wspaniałe. Tak młody człowiek chce się angażować w takie rzeczy. Mam taką nadzieję.. Oby wszystko to robił dla dobra tamtych ludzi, a nie dla promocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ISayNo
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dupy.
|
Wysłany: Sob 21:08, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przez swoją chorobę pomaga wielu ludziom, ale i przez to, że jest znany/sławny.
Wątpię, że gdyby był zwykłym chłopakiem z Wyckoff to nie prowadziłby żadnych zbiórek pieniędzy itp.
I też chyba za bardzo nie lubi o tym opowiadać, bo przecież jest filmik jak śpiewają 'albl' płaczę.
I gdybym ja miała cukrzycę, to nie chciałabym za dużo o niej mowić, a tymbardziej, żeby ktoś mi współczuł, jakoś tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ByćMoże
Ciemnogród
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:00, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nieleczona prowadzi do śmierci, a on kasiasty jest to napewno do najlepszych lekarzy chodzi . więc nie ma co się martwić . przynajmniej tak mi się wydaje ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella-ash
Miss Graphic
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 0:11, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet Ci nie'kasiaści' chodzą pewnie do najlepszych lekarzy, aby tylko nadal żyć. Co do Nick'a. Nie będę pisać, że jest mi go tak bardzo żal, i że mu bardzo współczuję. Bo jakbym była na jego miejscu, nie chciałabym, żeby wszyscy się nade mną litowali..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ByćMoże
Ciemnogród
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:18, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zalezy jeszcze czy stać ich na najlepszych lekarzy ;p
a ja sądze, że my bardziej użalamy się nad Nickiem niż on sam. no, ale co by nie mówić to szkoda chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
olkka23
Lama
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gródek
|
Wysłany: Wto 19:14, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szkoda,szkoda ale dobrze że pomaga tym dzieciom chorym na cukrzycę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezmienna.
Redakcja
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:12, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ponoc litosc jest najgorszą rzeczą. Ja sie nad nim litowac nie będę. Bo widzę, ze sie trzyma bardzo dobrze, pomaga innym i ma bardzo długie życie przed sobą. Moze dzieki tej chorobie Nick przekaże nam nowe wartości w życiu? Że mimo wszystkich przeszkód szli dalej i się nie załamywali? Jednak jestem pod wielkim wrażeniem, ze on spiera ludzi chorych na cukrzyce i sie nie poddaje. Każdego to moze spotkac a t ze akurat Nicka to po prostu zwykły przypadek albo wola samego Boga. I moze właśnie dzięki niemu odkryjemu jakis nowy cel w naszym życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|