Sny z Jonas Brothers.

ewa1101

Mi się śniło, coś raczej nienormalnego...
Otóż, byłam w sali Kongresowej i czekałam na jakiś koncert.
I w pewnym momencie zobaczyłam Nicka schodzącego po schodach xD
Zdziwilam się, że nikt się na niego nie rzuca, i nie piszczy na jego widok.
On podszedł do mnie i się spytał, czy mu pomogę w czymć.
Ja się zgodziłam, chociaż nie wiedzialam o co mu chodzi.
Wyszliśmy na dwór, i on zacząl rozdawać CZAPKI Z JEGO AUTOGRAFEM xD
Jak o tym myślę, to mi się chce smiać

paula ;) · Wysłany: Sob 23:08, 07 Mar 2009 Temat postu:

mi się jakiś czas tamu sniło, że miziałam Nicka po brzuchu hahah^ ;D
leżałam jakoś z nimi wszytskimi na łóżku i nagle ni z tąd ni z owąd sobie siadłam na nim tak 'w pasie', i tak go miziałam Very Happy

D
się śmiał.
później coś było że gdzies z nimi łaziłam po jakichś pustyniach czy czymś [?] a później skoczylam z jakiejś skarpy ;D ale się nie zabiłam ;p

Asia! mi też zawsze głównie śnił się Joe! ;p tzn, ogólnie wszyscy bracia, ale ciągle gadałam tylko z Joe i ciągle tylko Joe i Joe ;p
to mój pierwszy sen z Nickiem. ;p wkońcu ;D

DarK AnGeL · Wysłany: Nie 14:57, 15 Mar 2009 Temat postu:

A mi się ostatnio śniło, że byłam kamerzystą i kręciłam CampRock 2. Sen był dosyć długi, ale nie pamiętam, go zbyt dobrze. Coś mi świta, że Joe się strasznie mylił, nie umiał roli i na jego miejsce wstawili Justina Timberlake. I on się oburzył że przecież to on grał w pierwszej części i nie mogą zmienić głównego bohatera. A jakiś gościu mówi mu że oni Justina zrobią tak, że będzie wyglądał jak Shane. A Joe na to że przecież on jest przystojniejszy i Justin nigdy nie bedzie taki jak on. A ja tylko stałam i to wszystko kamerowałam... Reszty nie pamiętam, chociarz wiem że coś tam jeszcze się wydarzyło Very Happy

Zastanawia mnie skąd wziął mi się Justin Timberlake. Ja go nigdy nie słuchałam i wogóle on i JB? No tak uroki snów^^

balerinn · Wysłany: Nie 17:32, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mi się dzisiaj śniło, że oglądałam 3d concert exeprience na dvd. Tylko, że początek był normalnie na dvd, a później znalazłam się gdzieś i wszystko już było na żywo. Zapraszali ludzi na scenę, ale nikt nie chciał. Ogólnie jakoś większa częśc widowni to byli ludzie w wieku 30-40 lat. Póżniej się znalazłam w mojej szkole, w sali gimnastycznej. Na początku rozdawali jakieś autografy czy coś. Zobaczyłam przyjaciółkę, która jakimś cudem leżała sobie i coś tam rysowała i w ogóle nie zwracała na nich uwagi. Jak się jej zapytałam co tu się w ogóle dzieje to powiedziała, że Joe spodobała się jakaś dziewczyna(którą spotkał w Egipcie) i chodzi podobno do naszej szkoły. Wybrał kilka, które były do niej podobne i gdzieś poszedł, a Nick coś tam do nich gadał. One tak dziwnie siedziały/leżały, więc zapytałam się jego co one robią.. Coś tam odpowiedział i już miałam się pytac dlaczego nie zagrają w Polsce koncertu i niestety zostałam obudzona przez mojego wspaniale wyczuwającego czas tatę.

Jonas_Sister..xD · Wysłany: Pią 17:43, 20 Mar 2009 Temat postu:

Kiedyś przyśniło mi się , że znalazłam czarodziejską różdżkę i mogłam wyczarować sobie wszystko co chciałam.
Więc ja jak to ja postanowiłam wyczarować Jonasów Very Happy

Wypowiedziałam takie oto niezwykle twórcze zaklęcie" Chcę Jonas Brothers w moim domu teraz"xD Machnęłam różdżką i czekam na cud. A tu nic. Czekam , czekam i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzył mój tato. Wyszłam z mojego pokoju patrze w dół a tam....o mamooo..JONASi!!;D
Wbiegłam z powrotem do pokoju i zaczęłam krzyczeć "aaaa...Jonasi w moim domu o jaaaa....aaaaa...xD"później powiedziałam do siebie " Dobra uspokój się idź tam i z nimi pogadaj ". Zeszłam na dół i mówię " Hej chłopcy co was tu sprowadza??xD a później dodałam " O mamuniu na żywo jesteście jeszcze piękniejsi" Oni zaczęli się śmiać i powiedzieli , że to był jakiś cud i jak grali koncert w L.A nagle patrzą a znaleźli się przed moim domem.
Później wyszli a ja stałam przed drzwiami i im machałam Very Happy

Bitzi

Mi się przed wczoraj śnił Joe, a to dziwne, bo dawno o Jonasach nie śniłam O.O no więc:

Byłam gdzieś we Włoszech. Były takie budynki trochę starsze. To miasteczko było położone gdzieś nad wybrzeżami, że był widok na morze. To było południe mniej więcej. Chodziłam sobie po tym miasteczku, patrzyłam na wodę, gdy nagle coś mi przebiegło koło nosa. To był Joe Jonas! Aaa. Parę razy jeszcze przeleciał mi przed oczami, ale nie udało mi się zrobić mu zdjęcia. Nie wiem czemu tak po prostu sobie biegał. Wiedziałam, że na pewno tu się jeszcze pojawi. Więc wzięłam aparat i czekałam. I zjawił się. Gdy chciałam mu zrobić zdjęcie z zaskoczenie ten uciekł przed aparatem i zaczęłam go gonić po tym mieście. W końcu złapałam go za rękę. Stawiał mi się trochę, szarpał się, ale nic nie mówił. Włosy miał te piękne, jak z tegorocznego KCA. W końcu udało mi się go opanować, wtedy spojrzałam na niego i się do niego zbliżyłam. I wiecie co ? pocałowałam go! Ale chyba to było trochę na siłe. Jakie to było cudowne.

Piękny sen <3 oh szkoda że po tym pocałunku mi się urwało.

Rika

mnie się kiedyś śniło że byłam na nocnej imprezie nad jeziorkiem przy ognisku i jak impreza się skończyła to ja jeszcze siedziałam z dwoma kumplami i czekałam na moją sis bo gdzieś polazła potem ona przyszła i ni stąd ni z owąt wyskoczyli Joe i Kev i zaczęli nam śpiewać Gotta Find You przygrywając na gitarkach xD najlepsze było to jak Kev śpiewał i do tego tak patrzał na mnie tak ahhh... prosto w oczy *.* to był cudowny sen Smile

Jonas_Sister..xD

Ostatnio śnił mi się taki sen :
Byłam w szkole. Zaczęła się lekcja do klasy weszła babka z biologii i mówi:
" Piszemy sprawdzian " i zaczęła rozdawać nam kartki. Cała klasa była oczywiście w szoku, no ale nic musieliśmy pisać.
Ja czytam wszystkie zadania i patrzę na zadanie ostatnie które brzmiało tak:
" Co byś zrobiła gdyby Jonas Brothers zamieszkali niedaleko twojego domu? Napisz wypracowanie na 27 linijek "

Właśnie w tym momencie zadzwonił budzik.

Wercia x33

A mi się kiedys śniło że szłam z psem na spacer i nagle wpadłam na Joe
Ja go zaczęłam przepraszać że go nie widziałam i takie tam a on na to ,,Spokojnie kochanie chodź pójdę razem z tobą na ten spacer''(Joe oczywiscie mówił po polsku Wink

)
No i poszliśmy gdzieś na jakąs polanę sposciłam psa ze smyczy i usiadłam razem z Joe na ziemi Wink

Joe się do mnie przysynął objął ramieniem.. szepnął do ucha że mnie kocha (jaka byłam happy Wink

)
Potem zaczął mnie całowac no tak dalej...
Po jakiś 5 minutach poszliśmy do mnie do domu trzymając się za ręce usiedliśmy na ogrudku na ławce i znowu się zaczeliśmy całować to mnie BRAT OBUDZIŁ!!!

NIENAWIDZE GO ZA TO!!

Ps.Ale i tak to był piękny sen Wink

Olguncia

To teraz ja opowiem. Śnił mi się tej nocy i aż żałuję, że się obudziłam.
Ale sen bardzo nierealny.

Śniło mi się, że dzwoniłam do Jonasów od razu nastawiona na to, że włączy się ich sekretarka a tu nagle słyszę takie Joowe "halo?" . Ja taka zszokowana, w ogóle nie wiem co powiedzieć ale tam próbuję po angielsku powiedzieć, że jestem z Polski i pytałam się ich kiedy do nas przyjadą. Oni coś tam mówili, że narazie nie mają czasu ale bardzo by chcieli nas odwiedzić (to po tym wywiadzie o Polsce).I jeszcze próbowałam tam z nimi gadać co chwila przerywając słowami: "o ku**a" "o ku**a". Aż w końcu Joe się pyta "what?!" a ja mu tłumaczę, że to coś takiego jak "oł shit". A oni na to takie : "aaa". W końcu powiedzieli, że muszą kończyć no to ja do nich żeby nie zapomnieli o mnie, że jestem Olguncia przez N nie Ń! i się rozłączyłam. Nagle patrzę naprzeciwko mojego okna, gdzie zawsze są reklamy produktów z Carrefoura jest wielka reklama koncertu Jonasów na Torwarze. Ja taka uradowana dzwonię do moich koleżanek. No i jest dzień koncertu. Dużo ludzi jest, ale stałam tam gdzieś po lewej stronie gdzie zazwyczaj stał Nick (scena była taka jak podczas Burnin' Up Tour). I nagle Joe po śpiewaniu "Turn Right" mówi, że wywołuje na scenę Olguncię. Ja jeszcze większy szok. A gdy już tam przy nim stoje, nie wiem oczywiście co powiedzieć a on mówi " o ku**a" i się mnie pyta czy dobrze to powiedział a ja w śmiech. I na tym się mój sen skończył.

Pewno był taki głupi, bo przed snem miałam głupawkę i śmiałam się z byle czego.

JBFanka

Mi się raz śnili...

...byłam w Rzymie i na jakimś dworcu z mamą gadałam i jej powiedziałam, że się będę w te wakacje nudzić bo zawsze miałam na takich wyjazdach jakieś towarzystwo w moim wieku(mniej więcej) np. córkę gospodarzy domu w którym się zatrzymaliśmy itp. i to towarzystwo mnie po mieście oprowadzało, a teraz nie znam nikogo bo mieszkamy w hotelu. I wtedy mama pokazuje mi palcem na jakiś stolik i mówi, że chłopcy co przy nim siedzą są trochę ode mnie starsi ale mieszkają w tym samym hotelu i mogę się z nimi za kumplować, a ja patrze, a tam...

...Jonasi!!! (tak naprawdę są ode mnie starsi o 4, 6 i 8 lat Very Happy

) Siedzieli se jak gdyby nigdy nic przy stoliku na dworcu głównym z wielkimi plecakami i walizkami! Zrobiło mi się gorąco i myślałam, że zemdleję. Pomyślałam, że o gadaniu z nimi nie ma mowy, bo jestem raczej nieśmiała i sama się zdziwiłam kiedy chwile później się do nich przysiadłam! Tylko na mnie zerknęli, ale nie przerwali rozmowy. Już miałam odejść kiedy nadbiegła moja młodsza siostra, która tez kocha Jonasów (ale nie tak jak ja bo ma dopiero 7 lat) i zaczęła do nich wykrzykiwać i nawijać jak nakręcona :/ Oni się najpierw na nią gapili a potem na mnie i im wytłumaczyłam (wyjąkałam) że to moja siostra. Potem Zuzkę zawołała mama a ja z nimi zostałam i zaczęliśmy rozmawiać...ja gadałam trochę po angielsku ale tak raczej dla nich mało zrozumiale ale oni tez trochę po polsku gadali (zwłaszcza Kevin) i tak jakoś się dogadywaliśmy. Potem jak wyszliśmy z dworca to mnie zaprosili do swojego pokoju w tym hotelu. Myślałam, że jak na taki zwykły hotel to tak jak w innych pokojach to i u nich będzie normalnie, a ja wchodzę tam a u nich taki apartament z plazmą i w ogóle. Znowu zaczęliśmy gadać, a ja patrze i na łóżku Nicka leży mój miś którego od Zuzki na imieniny dostałam (ona zawsze mi jakieś badziewie kupuje<lol>) i oni mnie pytają co to a ja im mówię. To wtedy Nick się na nogi zerwał i uznał, że jak mam imieniny to musi mi dać jakiś prezent. I dał mi mnóstwo płyt i gadżetów i jeszcze bilety na ich koncert. Potem z Nickiem poszłam na spacer i on się o coś skaleczył i ja mu ranę opatrzyłam i poszliśmy do swoich pokojów spać. Następnego dnia obudziłam się i zaraz poleciałam do ich pokoju żeby im powodzenia przed koncertem życzyć parze a tam mój tata w najlepsze se gada z Joe. No to też pogadałam z nimi, a potem z Nickiem poszłam znowu na spacer i mnie wypytywał o mnie, jaki jest mój ulubiony kolor i piosenka i w ogóle i potem poszłam na koncert i zagrali dla mnie moją piosenkę (nie pamiętam którą, ale chyba Poison Ivy albo Black Keys) z dedykacją ^^ i potem z Nickiem jeszcze gadałam i powiedział że przy najbliższej okazji przyjadą do polski i na pewno wystawią koncert w Krakowie (tam mieszkam) i się z nimi pożegnałam bo musiałam wyjeżdżać i Nick mi dał swój numer żebym do niego codziennie dzwoniła ^^

Taa marzenia...

...no i tyle...tak szkoda mi sie było budzić Sad