Szkoła,kumple,kumpelki oraz Jonas Brothers!

Sky93

U mnie w klasie to nikt ich za bardzo nie lubi, chociaż jedna dziewczyna oglądała Camp Rock i teraz nawet pożyczyła ode mnie płyty Jonasów. Jeden chłopak na wigili klasowej jak sobie składaliśmy życzenia to mi życzył bym nie słuchała JB tylko rocka. Potem jedna dziewczyna zaczęła nucić "We Rock". To ten właśnie chłopak "Nie śpiewaj mi tu Jonasów, nie psuj wigilii. A ona "To chyba nie są Jonasi", on "Nieważne na pewno coś z nimi związane". Nie przerywałam im tego cudownego dialogu. Nie podejrzewałam tej dziewczyny o oglądanie Camp Rock, ale może.

JoAśka

hmn... a u mnie jest tak że tylko 4 na 20 osób w klasie ma kontakt z cywilizacją (z miastem) bo ja do szkoły na takim zadupsku totalnym chodze i większość z nich nie ma pojęcia o zespole JB. mam w klasie tylko 5 dziewczyn (ze mną) no i wiecie... chłopaki słuchają "manieczek" "Dj..." no a dziewczyny to takie polskie... ekhm... "zespoły" typu "gosia andrzejewicz" "doda" no i takie tam...
w szkole znam tylko 1 osobe co są dla niej obojętni (moja kolezanka z klasy) a cała reszta mowi ze "to gówno, pedały i geje" a nigdy ani jednej piosenki nie słyszeli... Very Happy

czasem tylko jak siedze z przyjaciółką i słucham z nią muzyki na MP4 i puszcze jej np. pushin me away albo goodnight and goodbye albo jakąś inną i pytam czy fajna to mowi ze spoko ale nie wie ze to JB. dopiero potem ją o tym informuję... ;p dzisiaj nazwała ich "Jonas Pedals" Very Happy

myślałam ze ją zabiję...! Very Happy

noooo, to się rozpisałam... ;p
pozdro ;*

Ami

Ja mieszkam w Warszawie, ludzie tutaj sa bardzo nietolerancyjni. Wiec nie gadamy np w szkole co lubimy, czego sluchamy, jakie mamy gusta itd. Nikt nie chce zostac wysmiany.

Lady_Jonas

Taa...u mnie w klasie to 3 osoby (wraz ze mną xD) lubią Jonasów, ale tak czy siak z tymi 2 dziewczynami nie gadam.A w szkole to nie wiem... Moja przyjaciółka mówi że to geje, wyglądają ohydnie itd. itp. Jak słucham muzyki, albo idę do sklepu po gazetę i tam są Jonasi to mówi : "O fujj!! Jonas pedals! Blee..." ciągle mi tak dokucza. Kiedyś wygarnęłam jej w smsiaku to co myślę i mam ją gdzieś co ona na nich gada xp I się na nią fochłam xd

paulinaa

U mnie w szkole raczej mało osób lubi JB, a nawet jak lubią to nikt nic nie powie.
Moja rodzina uważa, że mam bzika na ich punkcie i sie ze mna smieją xD

Bu.shido

Nikt o nich nie słyszał i nie słucha. Jak juz zobaczą to mowią że pedały.

ewa1101

U mnie w klasie lubi ich chyba około 6 osób.
Niektóre dziewczyny za nimi nie przepadają, ale nic zlego o nich nie mówią

yo_yo

Zdaje mi się że tu jeszcze nie zawitałam, a więc się wypowiem. W szkole u mnie to nikt ich nie słucha, chyba nikt nawet nie wie że istnieją. Akurat mam takie szczęście że mi się samie rockmani i metalowcy trafili ! ha, no oprócz paru wyjątków techno-hip-hopowych

OlQa

Style muzyczne w mojej klasie są podzielone.
6/9 chłopaków słucha "hip-hop", 1/9 "disco-polo" i "techno" (xD), 1/9 "metal", a 2 nie wiem, co słuchają (Niektórzy słuchają 2 styli).

Dziweczyny: 7/10 słucha "pop-rock", 3/10 "rock", 1/10 to, co jej w ucho wpadnie, a 4/10 "hip-hop" (też niektóre lubią kilka styli). Wszystkie kochają JB, ale nie tak, że zdjęcia w telefonie, itp., tylko coś w stylu plakaty Joe na ścianie na "Białej Szkole", słuchanie ich piosenek razem z innymi, nie tak, że osobny folder (albo nawet telefon ?!) na JB. Ogólnie to wszysto o nich wiedzą (wiemy ;D), itp.

Chłpoaki zaś: 5/9 uważa, że JB to zespół dobry dla "rozwrzeszczanych małolat", 2/9 twierdzi, że każdy słucha, to co lubi i im JB nie przeszkadza, a 2/9 mówi, że są nawet spoko, i mamy im przewsyłać piosenki xD

Się rozpisałam...

crazy_muffin

Nie pamiętam czy już tu coś mówiłam, ale chyba nie.
U mnie w szkole wszyscy wiedzą że słucham JB.
Mała mieścina - jak ktoś codziennie wywala cały stojak w kiosku, poszukując Jonasów, to wszyscy o tym wiedzą.
Moje koleżanki z klasy komentują często jakąkolwiek moją wypowiedż, w taki sposób :
"Tak, tak, Jonaski ci mózg wyssały"
A dziś poszłam do szkoły w moich kochanych kolczykach z Dżołem [xD],
spotkałam koleżankę z innej klasy, ona patrzy i w pisk. Ja rzucam spojrzenie pt. "Karetkę ?", a ona:
- OMG ! Przecież to Dżoł Jonas !!! Gadaj, skąd masz te kolczyki ?!

paula ;)

u mnei w klasie w sumie najbardziej słucham ja i moja przyjaciółka z ławki. Jedna od czasu do czasu posłucha jakichś ich piosenek tcyh bardziej rockowych, jednej z wyglądu podobał się bodajże Nick, jeszcze inna kiedyś nic do nich nie miała a teraz sądzi, że są zbyt popularni i wszędzie tylko oni, a ona 'nie lubi tego co wszyscy' [ czy jakoś tak to ujęła] reszta z klasy nie wiem. Jeszcze jedna koleżanka bardzo ich lubiła [ szczególnie Joe ] ale już jej chyba przeszło, w każdym bądź razie nic do nich nie ma . A chłopaki ' podobają Ci się te pedały ' ' jonasy kutasy ' itp .

ItuHa ^^

Ja akurat mam bardzo tolerancyjną klasę. xdd Chłopacy z klasy słuchają metalu, ale lubią czasem dla odmiany posłuchać ze mną JB. xdd Najczęściej na technice xdd Śpiewamy, skaczemy i wgl. xdd Dziewczyny z klasy też ich lubią, ale nie tak jak ja xdd Tolerują to co ja słucham xdd W szkole chyba prawie każdy spotkał się z piosenką JB. ^^ Często w radiowęźle leci jakaś ich piosenka xd Jej *__* Wtedy to się dzieje xd Raz poleciałam do dyry za to, że za głośno 'śpiewałam' xdd A w domu jest tak, że jak mama zobaczy jakieś plakaty kupuje mi gazetę. xdd Stwierdziła, że najładniejszy jest Kevin i, że ma śliczne loczki. xdd

Rika

u mnie w szkole chyba nie ma nikogo kto by ich słuchał xD a w klasie to już na pewno xD jestem sama xD chociaż nie powiem bo niektórym osobą podoba się jakaś ich piosenka no ale fanami nie są ;/ ostatnio jak byłam w sklepie z kumpelą i wzięłam do ręki gazetkę a tam moim oczom ukazał się kevin mimowolnie po cichutku pisnęłam a kumpela do mnie: "lubisz jonas brothers?" no to jej mówię, że tak a ona "oni mieli kiedyś taką fajną piosenkę" a ja: "oni mają wiele fajnych piosenek" xD "no ja znam jedną ale nie pamiętam tytułu" to jej zaczęłam wszystko nudzić co mi do głowy przyszło i w końcu trafiłam!! to było SOS Very Happy

normalnie szooook! po niej to nie spodziewałam się żeby słuchała takiej muzyki xD

JoAśka

heh... dzisiaj tak sobie siedzę u kolegi (15 lat) i zgadaliśmy się na temat plakatów na ścianach xD
ja: stary..., ja mam do powieszenia 80 zaje.istych plakatów...
on: z kim?
ja: z Jonasami oczywiście!
on: tymi tymi takimi... no, ten... co z nimi film oglądaliśmy? [chodziło o CR]
ja: no!
on: 80 masz?!
ja: no...
on: nie bądź małpa. daj ze dwaaaaaaaaaaaaaa <ryk>

heh... myślałam że z niego walnę... xD

Olguncia

JoAśka no niezłego masz tego kolegę xDD . Bo u mnie to tam koledzy jakoś się nimi nie interesują. A szkoda.

Jak Ami powiedziała, Warszawa jest niezbyt tolerancyjnym miastem, ale akurat w moim bliskim otoczeniu jakoś lubili Jonasów. Jeśli chodzi o dziewczyny to w mojej klasie panował szał na piosenkę "S.O.S." i "Burnin' Up" i chyba na tym się skończyło, oprócz mnie i moich bliskich czterech koleżanek to już chyba nikt ich nie słucha. Co prawda, teraz próbuję wciągnąć w Jonasów jeszcze jedną koleżankę i nawet nieźle mi to wychodzi choć ona nie jest zbyt dobrze nastawiona do gwiazdek Disney Channel. Poprzednie też polubiły Jonasów dzięki mnie ^^

W każdym bądź razie i tak mam nieźle, nie to co miałam z Tokio Hotel. Moja klasa szczerze ich nienawidzi i często wyśmiewali się z nich przy mnie. Ale tak to jest gdy się trafi na towarzystwo gdzie na wygląd się tylko patrzy.

TaInna

Szczerze to ja nikogo nie znam kto by lubił JB. No może jakąś osobę co lubi tylko niektóre piosenki. Moja przyjaciółka uważa, że to jakaś wieś, ale ona tylko słucha Elvisa Presleya albo metallice. Ale to też dobrze bo ja jej dam do przesłuchania jakieś piosenki JB, a ona mi swoje;) I tak poznajemy rożne rodzaje muzyki xD

Poned

Moi znajomi wiedzą że kocham Jonasów i mam manie na ich punkcie. Czasami żartują z nich i wiedzą że na mnie to nie działa. Tylko najgorsze jest tłumaczenie w kółko który to który. Zawsze jak gadam o Kevsonie to jest 'To ten najbrzydszy, tak?' i wtedy dostaje białej gorączki. Ale moje koleżanki najbardziej przepadają za Nickiem bo uważają że jest słodki. Mówią na mnie Jonasówka i wgl. Nie jest źle, myślałam że będzie gorzej.

Maggie

hmm u mnie mało osób lubi Jonasów. Na szczęście nie jest to na zasadzie że ich nienawidzą i w ogóle , tylko poprostu są oni im obojętni, ale gdy już ktoś o nich wspomni to raczej jest wyśmiewany. Mi już jakoś oni `przeszli` ale nie mam tak, że z tego powodu od razu ich odrzucam. ja taka nie jestem. Nawet słucham ich czasami ^^ Nie rozumiem jak ludzie mogą być tak nietolerancyjni..

ockaa

U mnie, jak u większości mało osób ludzi JB. Co dziwne, największym z mojego otoczenia fanem jest mój kolega (ma 16 lat). Lubi ich muzykę, była w kinie na filmie 3D, kupuje ich płyty. Niektórzy chłopacy nabijają się z tego, ale mi się podoba, że chłopak nie ukrywa tego, że lubi jakiś zespół.

Olguncia

Haha ja mam teraz takich kolegów co jak dowiedzieli się, że lubię JB to się nabijali, mówili, że to pedały i tak dalej. A teraz co?
"Ty, ja nawet lubię Jonas Brothers tą jedną ich piosenkę"
"Olga zapodaj "S.O.S"
LOL XD